Pierwsza Komunia to moment, w którym według psychologów, dziecko zaczyna świadomie uczestniczyć w życiu Kościoła. Obecnie jednak, to wcale nie wymiar duchowy liczy się najbardziej. Świadomość dzieci i ich rodziców coraz częściej przenosi się na sferę materialną.
Banki oferują nawet szybkie kredyty komunijne. W niektórych restauracjach sale na każdą majową niedzielę zostały zarezerwowane już bardzo dawno. W sklepach trwa gorączkowe poszukiwanie prezentów. Dawno zapomniano o zegarkach i deskorolkach. Największym powodzeniem cieszą się komputery, aparaty cyfrowe i telefony komórkowe.
Dorośli organizują dla swoich pociech olbrzymie komunijne przyjęcia. Często są one tak wielkie, jak niejedno wesele. Podobno nie wypada zorganizować już poczęstunku w domu. Rodzice najczęściej wynajmują więc na ten uroczysty dzień specjalne ekskluzywne sale. Średnio za jedną osobę trzeba zapłacić w takim miejscu około 130 złotych.
Pomimo tak wysokich cen chętnych nie brakuje. W najpopularniejszych lokalach rezerwacje robione są już dwa lata wcześniej. Na przyjęciu komunijnym nie może zabraknąć również wykwintnego jedzenia. Najtańsza opcja to dwudaniowy obiad z kawą lub herbatą. Najdroższy wariant: wystawny obiad, deser, drugie gorące dane, zestaw sałatek i przystawek, owoce. Do tego należy doliczyć koszty ciast. Za ugoszczenie 10 osób zapłacimy więc ok. 1,5 tys. zł. Dużą popularnością cieszy się również specjalny komunijny tort najczęściej w kształcie rozłożonego Pisma Świętego z dedykacją dla dziecka.
Uroczystość Komunii Świętej coraz częściej zamienia się w swoiste targowisko próżności! Staje się idealnym polem do popisów i zaprezentowania swojego bogactwa. Niestety, wszystkie te zabiegi skutecznie zabijają niezwykła duchową atmosferę tego dnia!
Karina Hefner
Zobacz także:
Przerobił swoje biuro na... łazienkę lalki Barbie! (Pokój z marzeń każdej małej dziewczynki?)
Kilkulatkom na pewno by się spodobało, ale co na to jego przełożeni?
Ciężki los polskiego emeryta: Staruszków nie stać nawet na owoce czy mydło!
Samotnie żyjący emeryt musi dostawać na życie minimum 951 złotych miesięcznie. Z drugiej strony określono minimalną emeryturę na poziomie 728 złotych! Paranoja?