Jeszcze nie tak dawno temu dzieciństwo kojarzyło się z zabawami na świeżym powietrzu, wspinaniu się na drzewa, jeżdżeniem na rowerze i bieganiem bez celu. Młody człowiek był w stanie wyjść z domu nad ranem i wracać rozgoryczony późnym wieczorem, kiedy rodzice wyrywali go z beztroskiej zabawy.
Dzisiaj wygląda to nieco inaczej, bo sztuką nie jest ściągnięcie potomka z powrotem do czterech ścian, ale nakłonienie go, by choć na chwilę opuścił swój pokój. I nic w tym dziwnego, bo kto by się oparł grom, konsolom, Internetowi, iPodom i innym popularnym rozrywkom.
Z tego względu bardzo trudne zadanie mają organizacje, które do niedawna nie narzekały na brak członków. W Polsce harcerstwo było bardzo silnie rozwinięte, a zbiórki i obozy przyciągały tysiące młodych ludzi. Podobnie było ze skautami, czyli zachodnią wersją harcerstwa. Tymczasem dzisiaj praca nad sobą, braterstwo i przygoda brzmią dla wielu po prostu śmiesznie.
Amerykańska organizacja skautów Boy Scouts postanowiła zawalczyć o rozleniwioną i skomputeryzowaną młodzież. W tym celu promuje się w ciekawy sposób. Po pierwsze - obiecuje jedność z prawdziwym światem i dziką przyrodą. Po drugie - obiecuje młodym chłopcom, że dzięki działalności w organizacji szybko zmężnieją. I to dosłownie.
Myślicie, że taka kampania odniesie pożądane skutki i dzieci masowo zaczną zapisywać się do harcerstwa?
Więcej podobnych newsów znajdziesz na Hanter.pl
Zobacz także:
"Wszyscy jesteśmy Mostowiakami", czyli jak Polacy przeżywają śmierć Hanki? ; - )
Dowcipy, specjalne grupy na Facebooku, zdjęcia. Zobacz, co jeszcze wymyślili internauci!
Szczury atakują polskie miasta: Inwazja gryzoni w Opolu (Co dalej?)
Biegają po ulicach. W nocy słychać przeraźliwe piski.