Już za kilka dni NOWY ROK. Już teraz warto zastanowić się, jak rozłożyć sobie urlop, by zyskać na tym jak najwięcej. Kalendarz na 2012 wnikliwie przeanalizowała redakcja Fakt.pl i wyliczyła, że jeśli weźmiemy 15 dni urlopu, będziemy mogli cieszyć się wolnym przez aż 45 dni! Jak to mądrze rozegrać, by cieszyć się swobodą przez łącznie półtora miesiąca? Oto przepis:
31 grudnia 2011- 8 stycznia 2012 - cztery dni urlopu dadzą ci aż dziewięć dni wolnego. Święto Trzech Króli przypada w piątek. Tracimy natomiast Nowy Rok, bo przypada w niedzielę.
7-9 kwietnia 2012 - Wielkanoc. Tradycyjnie zyskujemy jeden dzień - poniedziałek.
28 kwietnia - 6 maja 2012 - Prawdziwy długi weekend. Trzy dni wolnego dają nam… 9 dni luzu. Zyskujemy na 1 maja (wtorek) - Święto Pracy i 3 maja (czwartek) święto na pamiątkę uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja.
7-10 czerwca 2012 - Boże Ciało z założenia obchodzi się w czwartek. Biorąc wolne w piątek 8 czerwca możemy zrobić sobie dłuższą przerwę w pracy.
15-19 sierpnia - w środę wypada Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny. Dwa dni wolnego (czwartek i piątek) dają nam pięć dni wolnego.
1-4 listopada 2012 - 1 listopada wypada w czwartek. Jeśli weźmiemy wolne w piątek, mamy cztery dni wolnego na odwiedzanie grobów bliskich.
11 listopada 2012 - wypada w niedzielę. Niestety tracimy okazję do zyskania dodatkowych wolnych dni.
22 grudnia - 1 stycznia 2013 - cztery dni wolnego dadzą nam aż 11 dni urlopu! Boże Narodzenie wypada we wtorek i środę. Nowy Rok we wtorek. Do pracy wrócimy dopiero w środę 2 stycznia.
Wynik? 15 dni urlopu daje nam w sumie aż 45 dni w wolnego!
Natasza Lasky
Zobacz także:
Sztuczne rzęsy na sylwestra - zrób to i bądź boska!