Pewnie każda z Was zgodzi się, że podróżowanie zatłoczoną komunikacją miejską to prawdziwy koszmar. Gdy najbliższa, intymna strefa zostaje poważnie naruszona, w człowieku wyzwalają się przeróżne odruchy. Jedni wpadają w panikę, drudzy mocno zaciskają pośladki, aby nie czuć napierającego tłumu...
Jeszcze inni opracowują sobie specjalną taktykę, dzięki której skutecznie odstraszają od siebie innych ludzi, mając tym samym zawsze wolne miejsce obok siebie. W jaki sposób tego dokonują?
Jak podaje serwis wp.pl, można tutaj wymieć kilka najpopularniejszych metod. Oto one:
1. Udawanie, że się śpi (dobrze jest odwrócić wtedy głowę w stronę okna lub przybrać dziwną minę)
2. Położenie torby, plecaka, kurtki na siedzeniu obok (gdy ktoś będzie miał pretensję, należy powiedzieć, że miejsce obok jest zajęte)
3. Niedbałe rozchylenie nóg, duża ruchliwość, zachowywanie się tak, jakby jedno siedzenie wyraźnie nam nie wystarczało
4. Tępe wpatrywanie się w okno i udawanie obłąkanego
5. Włożenie słuchawek na uszy i głośne słuchanie muzyki (Gdy ktoś podchodzi zbyt blisko, można udać, że nie słyszy się jego próśb o posunięcie się)
Zastosowałyście kiedyś którąś z tych technik?
Michalina Żebrowska
Zobacz także:
OMG! Te obrazki się ruszają - to nie magia, ale optyczna iluzja. Dużo genialnych przykładów!
Skupianie wzroku na tych obrazkach to fantastyczna gimnastyka dla mózgu.
Najnowszy HIT LATA: Książka dopasowana do bikini (Stylowy pomysł na plażowy outfit!)
Jeśli lubisz czytać, ta opcja z pewnością przypadnie Ci do gustu!