Halloween. Czy to tylko niewinna zabawa?

Skąd wywodzi się Halloween?

Trudno nie zauważyć, że to święto w jakiś sposób odwołuje się do kultu śmierci, wystarczy bowiem spojrzeć na przebrania dzieci – przeważnie odwołują się one do upiornych wizerunków. Oczywiście nieprzypadkowo. Halloween pochodzi ze Szkocji i wzoruje się na tradycji pogańskiej. Dawniej, 31 października, obchodzono aż trzy wydarzenia. Jednym z nich było pożegnanie lata, drugim powitanie zimy, a trzecim święto zmarłych. Jako pierwsi wprowadzili je Celtowie. Lud ten, zamieszkujący obecne tereny Szkocji, Irlandii, Anglii i Francji, miał swoich kapłanów, zwanych druidami. Oni z kolei 31 października w sposób szczególny przeznaczyli na uczczenie boga śmierci Samhain. Taką nazwę miało też ich święto. Wierzyli, że wtedy ich bóg wypuszcza ze swych czeluści złe duchy, aby nękały ludzi. Druidzi byli w rzeczywistości satanistami, którzy zajmowali się wywoływaniem duchów i nawiązywaniem kontaktów ze światem niematerialnym. Niektórych może to nie przekonywać, ale warto przyjrzeć się temu bliżej. Historia robi się najciekawsza w momencie, gdy podążymy śladem zwyczaju `Cukierek albo psikus`...

`Trick or Treat`

Każdego roku, 31 października druidzi ruszali od domostwa do domostwa, od zamku do zamku i żądali produktów spożywczych. Jeżeli spotykali się z odmową, przeklinali mieszkańców i wieszali na drzwiach ich domu heksagram (szatański symbol) albo zabijali ich. Nie zawsze chodziło im tylko o jedzenie. Nierzadko celem wizyty było zdobycie młodych dziewcząt, które potem palili żywcem w ogniu na ofiarę szatanowi. Wiele osób, w tym teologów, przekonuje, że druidzi byli obdarzeni nadnaturalną mocą i kierował nimi szatan. Niezależnie od tego, czy damy wiarę temu twierdzeniu, nie można zaprzeczyć, że dokonywali okrutnych czynów, a ich tradycja przetrwała w odmienionej postaci aż do XXI wieku.

Kolejną ciekawostką jest atrybut morderów. Była nią ponacinana rzepa, którą ze sobą nosili. Po jakimś czasie, a dokładniej przeniesieniu się Celtów na kontynent północno-amerykański, rzępę zastąpiła dynia.

Zobacz także: Najgorsze stroje na Halloween: Ludzie, którzy je założyli, mają dziwne poczucie humoru...

`Halloween jest najważniejszym dniem w roku dla kościoła szatana`

Anton Sz. LaVey to założyciel kościoła szatana i twórca `Biblii szatana`. On jest także autorem powyższych słów. 31 października wszelkiej maści sataniści i wróżbici zbierają się, aby dokonywać rytualnych morderstw w ofierze swojemu bogu. Dochodzi także do orgii seksualnych. Ofiarami padają nawet małe dzieci. To nie są wymysły, które mają na celu wzbudzić zainteresowanie mediów. Informacje opierają się na wyznaniach ludzi, którzy niegdyś byli w to zamieszani. Jedną z osób, z której historią warto się zapoznać, jest Doreen Irving – była satanistka. Kobieta napisała książkę - opisuje w niej doświadczenia i otwarcie relacjonuje, że w Halloween w Stanach i nie tylko są mordowani ludzi, a podłożem zbrodni jest właśnie kultywowanie święta śmierci.

Nie bez powodu papież Grzegorz III przeniósł Dzień Wszystkich Świętych z maja na 1 listopada. Chciał tym samym ukrócić obchodzenie lucyferycznego święta. Wszystko wskazuje jednak na to, że chociaż obchodzimy Dzień Wszystkich Świętych, dzień wcześniej i tak przebieramy się za zjawy i potwory.

8

ciekawostki

„Gdy zaczęła używać tych perfum, zupełnie straciłem dla niej głowę...”. Jakie zapachy najbardziej podobają się mężczyznom?

Jak wygląda współczesne Halloween?

Dzieci w przerażających kostiumach nie zdają sobie sprawy, że za wzorzec biorą sobie złe duchy, o których mówiono, że tego dnia nękają innych. Chodząc od domu do domu, powielają z kolei tradycję satanistów. Nie da się nie zauważyć, że Halloween skupia się na negatywnym przekazie – dyniach (atrybutach druidów), czaszkach, nietoperzach, kościotrupach, wiedźmach, czarodziejskich sztuczkach, magii, itd. Chociaż festiwal obchodzony 31 października ma formę zabawy, wcale nie jest taki niewinny. Nie chodzi już o samą wiarę w szatana, ale wzorowanie się na ludziach, którzy dokonywali mordów. Czy na pewno jest to fajna forma zabawy dla naszych dzieci i dla nas samych? W tym momencie warto sobie przypomnieć stare porzekadło naszych przodkow - `Diabeł nie zna się na żartach`.

Co na to Kościół?

Kościół zdecydowanie odcina się od Halloween, traktując festiwal jako ukłon w kierunku zła. Jego przedstawiciele coraz częściej zwracają uwagę na obecność w mediach treści z przekazem okultystycznym. Ich zdaniem nawet niewinna zabawa może skończyć się źle i stopniowo coraz bardziej otwiera nasz umysł na rzeczy niebezpieczne. Więcej o zagrożeniach tego typu można przeczytać w publikacjach Roberta Tekieli – dziennikarza i publicysty.

Nadal masz ochotę wziąć udział w Halloween?

Artykuł powstał na podstawie TEJ publikacji.