Serwis sify.com donosi, że każda mieszkanka Wysp w czasie swojego życia wydaje na upiększanie włosów średnio roczną pensję (26 tys. funtów, czyli ok. 122 tys. zł). Do tego co trzecia Brytyjka przeznacza około 40 minut na zabiegi pielęgnacyjne przed ważnym wyjściem, a to oznacza, że rok życia zajmuje jej czesanie, farbowanie i inne zabiegi fryzjerskie.
Blisko połowa pań, biorących udział w sondażu firmy OnePoll przyznała także, że zdarzało jej się spóźnić na ważne spotkanie przez poranne zabiegi upiększające ich fryzury. Badania wykazały również, że większość Brytyjek posiada minimum trzy różne narzędzia do pielęgnacji włosów. Co dziesiąta kobiet ma ich nawet więcej niż pięć! 25% kobiet z Wielkiej Brytanii deklaruje również, że wolałoby nie dojadać, żeby zaoszczędzić jak najwięcej pieniędzy na kosmetyki do włosów i wizyty u fryzjera.
Zdaniem Nicky Clarke’a, znanego brytyjskiego fryzjera, te wyniki pokazują, że panie wręcz obsesyjnie troszczą się o swoje fryzury. – I bardzo dobrze, bo zdrowe i zadbane włosy wpływają na atrakcyjność kobiety – dodaje fryzjer.
Czy Wy także byłybyście skłonne przejść na głodową dietę, byle tylko odłożyć kilka złotych więcej na spotkanie z najlepszym w mieście stylistą fryzur?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Farbowanie włosów w domu: Jak dobrać kolor? Jak nakładać farbę?
Twoje fryzjerskie ABC, jeśli lubisz często zmieniać kolor włosów i robisz to w domu.
Na wybiegach pojawiły się już w ubiegłym sezonie, ale gwiazdy oszalały na ich punkcie dopiero teraz!