Reklamy z golizną i erotycznym podtekstem zalewają nas z każdej strony. Niestety, nie wszystkie są subtelne i wysmakowane. Pomysły twórców reklam coraz częściej bulwersują odbiorców. Wydaje się, że granica tego, co dobre bądź złe, moralne czy nie, z każdym dniem przesuwa się coraz dalej.
To, co kiedyś uważane było za rozpustne i zbyt lubieżne – dziś jest już normą. Naszych przodków bulwersowały odsłonięte kolana, my z kolei zastanawiamy się nad tym, czy nagie ciało jest wystarczająco ponętnie ułożone, by zachwycić i przyciągnąć odbiorcę…
Oto kilka przykładów reklam z golizną w tle. Waszym zdaniem są zabawne, czy raczej… żałosne?
Fot. Deser.pl
Preparat chroniący buraki
Fot. Deser.pl
Drukarka
Fot. Deser.pl
Pieczarkarnia
Fot. Deser.pl
Zakład mięsny
Fot. Deser.pl
Czopki i maść doodbytnicza
Fot. Deser.pl
Kosiarka do trawy
Zobacz także:
Uczelnie - fabryki bezrobotnych
Pracodawcy, patrząc na umiejętności absolwentów polskich wyższych uczelni, załamują ręce.
Płeć sprzedawcy ma znaczenie! Chętniej kupujemy do kobiety czy od mężczyzny?
Okazuje się, że mamy konkretne preferencje co do płci obsługujących nas osób.
Fot. Deser.pl
Preparat do kwiatów