„Zobaczcie listę rzeczy, które muszę kupić rodzinie pod choinkę. Powinnam wziąć kredyt na Święta?”

Dziewczyna jest przerażona tym, ile pieniędzy musi wydać w tym roku.
„Zobaczcie listę rzeczy, które muszę kupić rodzinie pod choinkę. Powinnam wziąć kredyt na Święta?”
Fot. Unsplash
11.12.2017

Święta kojarzą nam się przede wszystkim z radością i przyjemnościami, ale jak we wszystkim można znaleźć w nich też negatywny aspekt. To wydatki. Widmo świątecznej kolacji i prezentów niejednej osobie spędzają sen z powiek, a zwłaszcza tym, które mają dzieci w rodzinie.

To właśnie przez zmartwienia finansowe niektórzy zapominają o wyjątkowości Bożego Narodzenia. Zastanawiają się, czy starczy im pieniędzy na kupno prezentów, a nawet spożywczych wiktuałów.

Wiele osób decyduje się na kredyty. Badania wskazują, że w okresie świątecznym zainteresowanie pożyczką wzrasta aż o 27 proc., a klientów przybywa aż o 15 proc.

Karolina jest jedną z osób, które rozważają wzięcie kredytu na święta. Doradźcie jej, czy to dobry pomysł.

Zobacz także: RAPORT: Czym są dla nas święta?

 

świąteczne wydatki

Fot. unsplash.com

- Już od jakiegoś czasu w powietrzu wisi atmosefra świąt – zaczyna Karolina. – Witryny sklepowe są udekorowane choinkami i łańcuchami. W radiu rozbrzmiewa świąteczna muzyka. Nawet ulice są ozdobione. Wiem, że ludzi to cieszy, ale mnie jedynie wpędza w depresję. Nie mam pojęcia, jak poradzę sobie z wydatkami świątecznymi.

Niedawno skończyłam studia i zaczęłam swoją pierwszą pracę. Zarabiam trochę ponad 2000 zł na rękę, z czego większość wydaję na wynajem pokoju. Oszczędności nie mam, bo zawsze wydawałam wszystko na bieżące potrzeby, których nigdy nie brakowało. Dopiero w poprzednim miesiącu udało mi się odłżyć 300 zł, ale nie chcę ich ruszać. Muszę mieć jakieś zabezpieczenie. Niestety czekają mnie wydatki na święta. Zawsze było tak, że dawałam innym prezenty razem z rodzicami, więc koszty malały, ale odkąd wyprowadziłam się z domu, wypada, abym przyniosła coś tylko od siebie. Poza tym mam już 24 lata i dostałam listę prezentów od krewnych...

Karolina poprosiła bliskich, aby napisali jej, co ma im kupić pod choinkę. Chciała w ten sposób uniknąć nietrafionych prezentów. Jej rodzice zażyczyli sobie skromne drobiazgi, rodzeństwo też nie ma dużych wymagań, ale dzieci oczekują prezentów ekstra. Dały swojej cioci specjalną listę i Karolina nie ma bez wyjścia. Dwoje maluchów to jej chrześniaczki.

- Tak się składa, że jestem najmłodsza w rodzinie. Mam dwie starsze siostry i brata. Wszyscy założyli już swoje rodziny. Dzięki temu łącznie mam do kupienia 5 prezentów dla samych dzieci.

świąteczne wydatki

Fot. unsplash.com

Karolina załączyła dokładną listę.

- Elsa w blasku zorzy polarnej, lalka interaktywna – ta lalka na Allegro kosztuje ponad 200 zł, a w sklepie stacjonarnym jest teraz przeceniona na 199 zł

- Lego Friends, lodowisko w zimowym kurorcie – cena 99 zł

- Interaktywny PIESEK BOOGIE PSI ROZRABIAKA – 158 zł

- Lalka hiszpańska, Antonio Juan NINA – 239 zł

- Zestaw zawierający 3 figurki (Batman, Spiderman, Superman) – ok. 50 zł

- Tak więc na same dzieci powinnam przeznaczyć ponad 700 zł. To dla mnie niewyobrażalna suma. Moi krewni najwyraźniej nie przejęli się tym, że nie stać mnie na taki wydatek. Oni wszyscy bardzo dobrze zarabiają, więc możliwe, że nawet nie przyszło im to do głowy. Kiedyś powiedziałam im, ile zarabiam i miałam nadzieję, że wezmą to pod uwagę, ale jak widać, przeliczyłam się. Poza tym wbrew pozorom te prezenty nie będą jednymi z najdroższych. Moi rodzice od trzech miesięcy odkładają dodakowe pieniądze na Gwiazdkę. Dzieci mają bardzo duże wymagania.

Dziewczyna wspomina też o prezentach dla rodziców i rodzeństwa.

świąteczne wydatki

Fot. unsplash.com

Dziewczyna wspomina też o prezentach dla rodziców i rodzeństwa.

- Mama chce, żebym kupiła jej portfel, a tata zażyczył sobie film na DVD. Myślę, że powinnam zmieścić się w granicach 120 zł, jeżeli chodzi o te dwa wydatki. Siostry powiedziały, że wystarczą im zestawy kosmetyków, a bratu książka. Bratowej i szwagrom też mogę kupić kosmetyki.

Myślę, że łącznie wyjdzie trochę ponad 1000 zł. Niestety obiecałam też mamie, że dołożę się do innych wydatków. Poprosiła mnie o 300 zł. Trzeba będzie kupić drzewko i nowe lampki choinkowe. Poza tym na jedzenie też pójdzie sporo pieniędzy. Kolacja wigilijna zawsze jest u nas wystawna.

Karolina jest zrozpaczona.

- Potrzebuję ok. 1500 zł dodatkowej gotówki i nie mam pojęcia, skąd tyle wezmę. Myślałam o kredycie, ale przecież trzeba będzie go spłacić. Wiem, że niektóre instytucje finansowe oferują pożyczki bez odsetek, ale jest konkretny termin, do kiedy trzeba oddać pieniądze. Jednak nawet ta opcja wydaje mi się trudna do zrealizowania. Jak już wspomniałam, jestem w stanie odłożyć 300 zł miesięcznie, ale to się zmieni w styczniu. Muszę zapisać się na kurs z angielskiego, ponieważ jest mi potrzebny w pracy.

świąteczne wydatki

Fot. unsplash.com

Chociaż zarabiam niewiele, to wiem, że mogę za te pieniądze przyzwocie żyć, tylko cały czas spadają mi na głowę nieprzewidziane wydatki. Np. w tym miesiącu musiałam zapłacić dodatkowy rachunek. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie wiem, jak spłacę kredyt.

Przecież nie powiem krewnym, że nie kupię prezentów. Może gdybym na początku wspomniała, że to dla mnie zbyt duży koszt, teraz nie miałabym takiego problemu. Ale wstydziłam się. Nie wiedziałam też, że te zabawki będą aż tak drogie. Poza tym delikatnie próbowałam powiedzieć o tym mamie, ale tylko burknęła, że wszyscy musimy jakoś sobie poradzić i jeśli chcę, mogę nie kupować prezentu jej i ojcu. Zrobiło mi się bardzo przykro.

Zamiast cieszyć się na nadchodzące święta, cały czas chodzę przygnębiona. Czy wy też macie podobny problem? Jak mogę sobie poradzić w takiej sytuacji?

Zobacz także: Jak ozdobić mieszkanie na święta Bożego Narodzenia?

Polecane wideo

Komentarze (33)
Ocena: 4.88 / 5
gość (Ocena: 5) 21.12.2017 20:10
Po co w ogole dawalas jakas liste, wiadomo ze dzieciaki beda chcialy nie wiadomo czego.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.12.2017 20:09
u nas nie kupujemy kuzynom itd. Kupuje tylko rodzicom, bratu i dla chlopaka. W tym roku zrzucamy sie po 400 zl i kupujemy sobie sprzet agd do domu. Po co az tak hucznie obchodzic ? tu nie chodzi o prezenty a o cos zupelnie innego.
odpowiedz
eryklabos (Ocena: 5) 19.12.2017 23:49
Ja bym chciała na Święta bardzo dużo tylko czy ja potem splace ten dlug? No nie wiem, chyba że go rozloze na raty sobie potem, to nie jest głupie, ale to trzeba madrze zrobic
odpowiedz
klamaeton (Ocena: 5) 19.12.2017 23:33
Dlugi się splaca wiec jak chcesz kredyt wziąć to pamiętaj, ze trzeba go potem splacic
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 18.12.2017 21:08
Kredyt jak najbardziej, ale jeśli to jest madrze wzięty kredyt. By potem go splacic
odpowiedz

Polecane dla Ciebie