Sexy - znaczy fajne, pociągające,
magnetyzujące, takie, które nie pozwala o sobie zapomnieć co
najmniej na sezon. Oto nasza lista sexy trendów i
upodobań na 2009 rok:
- Brzuch - zawsze był płaski jak spod linijki,
trenowany, ćwiczony, twardy. Niech tym razem będzie okrągły,
kobiecy, zdrowy. Niech tylko nie będzie za duży!
- Wierność - zawsze była cnotą wszystkich
ludzi. Upragniona, wyczekana, bo rzadko spotykana. My, stawiamy na
szczerość, która łączy się z wiernością.
- Dbanie o środowisko. Nasza planeta potrzebuje
oddechu. Daje nam to do zrozumienia na każdym kroku, przy okazji
powodzi, tsunami i innych tego typu kataklizmów. Używajmy toreb
ekologicznych, zużywajmy mniej energii, dbajmy o otoczenie,
odstawiając raz na jakiś czas auto i przesiadając się na
rower.
- Naturalność i kobiecość - której tak
brakuje na ulicach naszego kraju. Dlaczego się celowo oszpecamy,
poprawiamy, teatralnie malujemy, przebieramy za dziwne stwory? Im
mniej, tym lepiej. Im lepiej, tym naturalniej, a im naturalniej,
tym bardziej kobieco!
- Postaw na czerwień i to w postaci
pomadki. Ona jest ponadczasowa i bije na głowę
wszelkie błyszczyki. Chcesz oczarować, uwieść, pozostać w
czyjejś pamięci? Nic prostszego. Oprócz pomadek ubieraj się
cała na czerwono, od butów po torebki!
- Amerykański aktor, Eric Winter,
znany z roli w serialu "Dni naszego
życia". Zapowiada się na kolejną gwiazdę w
najlepszym wydaniu. Facet wart każdego grzechu. Najczęściej
występuje w telewizji, ale mamy nadzieję ujrzeć go na dużym
ekranie.
- Koronka - kiedyś jako babciny obrus, dziś
pod postacią misternego stroju. Gwiazdy (i nie tylko) oszalały na
jej punkcie. Warto pamiętać, że przy wyborze ubrania z koronki
lepiej zrezygnować z dominującego koloru. Ten deseń nie może
mieć żadnej konkurencji.
- Pastele – to kolory nadchodzącego sezonu.
Cukierkowe, pudrowe, landrynkowe, słodkie – mniam! Pasują
każdej kobiecie, bez względu na wiek i typ urody.
- Kasia Figura – wydawać by się
mogło, że złoty okres ma za sobą. A jednak nie daje o sobie
zapomnieć. Schudła, zmieniła styl, ponownie rozebrała się dla
znanej gazety dla mężczyzn. Kreacją w filmie "To nie
tak jak myślisz, kotku" udowodniła, że nadal jest
świetną, pełną seksu aktorką. Brawa!
- Mężczyzna, który idzie na urlop
macierzyński. Skoro mamy równouprawnienie, każdy
powinien mieć tyle samo praw, co obowiązków! Jeśli masz u
swojego boku troskliwego, a przede wszystkim otwartego faceta,
któremu niestraszne stereotypy, pt.: „Facet siedzący w domu
z dzieckiem, to nie facet", jesteś szczęściarą!
- Jonathan Rhys Meyers – facet z
ciemną przeszłością. Osierocony i wychowany w domu dziecka, w
wieku szesnastu lat wyrzucony ze szkoły (na tym zakończył
edukację). Został odkryty przez agentów filmowych w lokalnym
klubie bilardowym. Znamy go chociażby z filmu
„Wszystko gra" Woody'ego
Allena. Ponadto, był twarzą takich domów mody jak
Versace czy Hugo
Boss. O nim będzie jeszcze głośno.
- Sukienka - to jest to. Nawet gdy w portfelu
pustka, a masz zaproszenie na bal, zainwestuj w dobrej jakości
sukienkę. Możesz ją wykorzystać parokrotnie, zmieniając
dodatki. Tak robią nawet Gwiazdy! Tytuł królowej balu
gwarantowany.
- Noś sandały zimą. Tak, to najnowsze
wariacje na temat mody. Pamiętajcie jednak, aby zakładać
ciężkie, na grubym obcasie (nie delikatne, na paseczkach) i
koniecznie do grubych rajstop lub nawet wełnianych skarpet. No,
może nie polecamy tego w siarczyste mrozy, ale jednak warto
sprobować w cieplejsze dni!
- Pisanie listów, karteczek, itp. Świat tak
popędził do przodu, że wysłanie listu pocztą kojarzy nam się
z całkowitą abstrakcją. A szkoda, bo kiedyś panny z
podnieceniem oczekiwały listów od kawalerów i odwrotnie. Panowie
dostawali kartki pachnące lawendą lub perfumami, z odciśniętymi
ustami na kopercie. To wzbudzało tyle radości i podniecenia, jak
żaden SMS!
- Dżinsy – miały być ubiorem na chwilę, na
okres wielkiego kryzysu. Stworzono je dla robotników, a dziś
paradują w nich nawet Gwiazdy. To o czymś świadczy....