Pies, który przeszedł radykalną metamorfozę: To niesamowite, jaki słodziak ukrywał się pod tą górą sierści!

Doświadczona fryzjerka dla psów nie ukrywa, że dawno nie miała tak wymagającego klienta.

- Naprawdę, to chyba najgorsza sytuacja, z jaką miałam do czynienia. Pies potwornie śmierdział, a jego sierść przypominała skorupę. Był jak mumia - wspomina w rozmowie z serwisem „The Dodo”.

Kobieta poświęciła swój czas, aby bezpłatnie pomóc przybłędzie. 3 godziny później pies wyglądał już zupełnie inaczej.

Zobacz również: Ludzie potrafią być straszni... Ten kot jest „ZA BRZYDKI, by ktoś go pokochał”!

Konieczna była radykalna metamorfoza, bo zaniedbanej sierści nie dało się już uratować. Lucky, bo tak został nazwany, musiał zostać niemal całkowicie ogolony. Nie dość, że wygląda lepiej, to na pewno jest mu także o wiele lżej. Kari za usługę nie wzięła ani grosza.

Po wizycie w salonie czworonóg trafił do weterynarza. Lekarz stwierdził, że ten jest zarówno ślepy, jak i głuchy.

Teraz przebywa w domu zastępczym, gdzie czeka na nowego właściciela.

Zobacz również: Pies żegna swojego pana. Zobacz ostatnie pożegnanie najlepszych przyjaciół, które wzrusza cały świat

Lucky