Do tej pory najbardziej popularną formą pochówku w Stanach Zjednoczonych była kremacja. Zwłoki palono w specjalnym piecu, by później przekazać prochy zmarłego jego najbliższym. Wiele amerykańskich domów pogrzebowych powoli odchodzi jednak od tej tradycji. Jak czytamy w portalu Fakt.pl, coraz bardziej popularna staje się bowiem zupełnie inna forma unicestwiania ludzkiego ciała.
Chodzi tutaj o metodę polegającą u upłynnianiu zwłok. Trwający kilka godzin proces przerabia nieboszczyka na zielono-brązową ciecz przypominającą syrop. To właśnie w takiej postaci zwłoki zmarłego przekazywane są rodzinie.
Właściciele domów pogrzebowych bardzo chwalą sobie tę metodę. Uważają, że jest ona znacznie bardziej ekologiczna niż zwykła kremacja. Kontrowersyjna usługa nie podoba się jednak wielu ludziom. Twierdzą oni, że traktowanie w taki sposób martwego ciała narusza jego godność i sprowadza ludzkie zwłoki do zwykłych odpadów.
Co myślicie o tym pomyśle? Uważacie, że taka kontrowersyjna usługa znalazłaby w Polsce swoich zwolenników?
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Uczniowie to jedna wielka BANDA oszustów: NIKT SIĘ NIE UCZY, wszyscy ŚCIĄGAJĄ
A NAUCZYCIELE BIJĄ BRAWO I GRATULUJĄ ZARADNOŚCI!
OPÓR wysokie ceny mieszkań studenckich - SKĄD NA TO BRAĆ?
Nawet za wynajem obskurnej kawalerki młodzi żacy muszą zapłacić fortunę.