Z pewnością nieraz zdarzyło ci się zwrócić wypożyczoną z biblioteki książkę po terminie lub zapominać o tym przez dłuższy czas. Wszystko wskazuje jednak na to, że już wkrótce takie zapominalstwo będzie surowo karane – i to nie przez bibliotekarkę, a firmę windykacyjną!
- Już 115 bibliotek w Polsce korzysta z usług windykatorów. Tradycyjne upomnienia nie przynosiły efektów, natomiast tylko jedna z firm windykacyjnych w ciągu czterech lat odzyskała 8 mln zł długów z kar nałożonych na niesolidnych czytelników – podaje tvn24.pl.
Biorąc pod uwagę fakt, że jedynie w bibliotece na warszawskim Targówku kwota zaległości wynosiła 415 tys. zł ( na 300 tys. egzemplarzy, przetrzymywanych było aż 5 tysięcy sztuk) – taka decyzja dyrektorów placówek wcale nie dziwi. - Rekordzista, który nie zwracał książki przez kilkanaście lat, musiał zapłacić 13,6 tys. zł kary – dodaje serwis.
Wszystko wskazuje więc na to, że dzięki interwencji windykatorów lekkomyślni czytelnicy staną się bardziej odpowiedzialni, a liczba zaginionych książek znacznie spadnie.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Książki z HAPPY ENDEM, czyli wartościowe i przyjemne lektury na wakacyjne wojaże!
Co się źle zaczyna, wcale nie musi się tak samo skończyć!
Letnie NOWOŚCI wydawnicze 2012: Które książki powinnaś przeczytać w te wakacje?
Te lektury zapewnią Ci maksymalny relaks!