Polski rachunek sumienia: Z czego możemy być dumni, a czego powinniśmy się wstydzić przed Unią Europejską?

Dziś obejmujemy prezydenturę w UE. Czy mamy czym się pochwalić?
Polski rachunek sumienia: Z czego możemy być dumni, a czego powinniśmy się wstydzić przed Unią Europejską?
01.07.2011

Co pół roku kolejne z państw członkowskich Unii Europejskiej staje na czele Rady UE. W tym czasie gra kluczową rolę na wszystkich polach jej aktywności, dbając o jej rozwój. Już dziś to właśnie Polska obejmuje Prezydenturę, stając się gospodarzem większości unijnych wydarzeń.

Okres kilku najbliższych miesięcy da nam szansę zostać docenionymi na świecie. Ale czy my sami doceniamy nasze osignięcia? Postanowiliśmy dokonać swoistego „rachunku sumienia” i krytycznym okiem spojrzeć na nas samych.

Atrakcyjność naszego kraju wciąż wzrasta. Mamy wspaniały klimat, pyszne jedzenie, morze, góry, jeziora, nowoczesne miasta i regionalne wsie. Wystarczy choć raz zrezygnować z wakacji w egzotycznym kurorcie i wybrać się na spotkanie z rodzimą tradycją i kulturą, by zakochać się w niej na zawsze.

Czym powinniśmy się w Europie chwalić?

Kulturą!

Polska sztuka współczesna i nasz rodzimy design doceniane są na całym świecie. Posiadamy nie tylko wiedzę, ale również niebanalne, awangardowe myślenie i doskonałe umiejętności. Polscy artyści, jak choćby Wilhelm Sasnal stawiani są w światowej czołówce, a Wajda, Skolimowski i Polański wciąż potwierdzają klasę polskiej reżyserii. Warto wybrać się do opery lub teatru, ponieważ wciąż jeszcze niezbyt przez nas oblegane, doceniane są przez recenzentów na całym świecie.

Muzyką!

Do Polski przyjeżdżają światowe gwiazdy, ale również nasze rodzime budują swoją popularność poza granicami kraju. Możemy być dumni z polskiego jazzu i ciężkich brzmień. Stańko, Możdżer, Dudziak, Vader, Acid Drinkers czy Behemoth zaskarbili sobie sympatię słuchacz także na odległych rynkach muzycznych. Co więcej, organizowane przez nas festiwale stają się największymi wakacyjnymi scenami Europy. Co roku na Heineken Open’er Festival zjeżdżają się fani różnych stylów muzycznych z całego kontynentu.

Modą!

Polskie sklepy staja się wykwintne i nowoczesne. Polscy projektanci proponują nam modę na najwyższym poziomie. Justyna Chrabelska, Joanna Klimas, Agnieszka Maciejak, Tomasz Ossoliśki, Maciej Zień, Dawid Woliński czy Gosia Baczyńska to tylko kilku spośród wielu kreatorów, na których kolekcje co sezon czekamy z zapartym tchem.

Polskie sieciówki (Reserved, Big Star, Top Secret czy Solar) podbijają europejskie rynki. Modę ze światem biznesu konfrontujemy na Fashionphilosophy, czyli Polskim Tygodniu Mody, który już po raz czwarty odbył się w Łodzi. Młode polki od kilku lat królują na zagranicznych wybiegach. Pozują u Chloe, Chanel, Burberry, Diora, Prady. Oglądamy je na okładkach „Vogue” , „ Harper’s Bazar” czy „V”. Do światowej czołówki najbardziej pożądanych twarzy świata mody należą Anja Rubik, Ania Jagodzińska, Magdalena Frąckowiak, Kasia Struss i młodziutka Monika Jagaciak.

Polskie ulice nareszcie przestają być szare i monotonne. Budzą podziw kolorem, awangardą, nowoczesnością i dynamizmem. Uczymy się doceniać indywidualizm i choć nie do końca jeszcze jesteśmy w stanie zaakceptować odmienności, powoli przekonujemy się do odważnych stylizacji.

polska prezydencja w ue

Urodą!

Polskie kosmetyki są wszędzie. Zaufały im miliony kobiet na całym świecie. Stają się bestsellerami i sąsiadują na drogeryjnych półkach z najmodniejszymi markami. Zachwycają nie tylko klientki, ale również badaczy, którzy przyznają im nagrody w różnego rodzaju konkursach. Kiedy następnym razem wśród rzędów półek będziecie szukać tego, co dla was najlepsze, niech nie umkną wam takie firmy jak Dr. Irena Eris, AA, Lirene, Ziaja, Dermika i Inglot. Łączą w sobie jakość i rozsądną cenę.

Kuchnią!

Tradycyjna kuchnia polska jest niezwykle różnorodna i bogata. Nasze specjały od lat urzekają smakoszy z całego świata. Specjalnością znad Wisły jest doskonałe pieczywo, bez którego wielu z nas nie wyobraża sobie posiłku. Gołąbki, pierogi, naleśniki i ciasta przygotowywane na miliony różnych sposobów od lat goszczą na naszych stołach i zachwycają swym niepowtarzalnym smakiem. Niestety to w większości bomby kaloryczne!

Powodów do dumy mamy co nie miara, ale nie brak także słabych punktów i drobnych zastrzeżeń. Jesteśmy narodem zakompleksionym, nazbyt racjonalnym, niezbyt wyluzowanym, ani trochę frywolnym. Zbyt często zastanawiamy się, co powiedzą inni i boimy się być sobą, dając się ubezwłasnowolnić tematom uznanym za tabu.

Brakuje nam wolności i autentyczności, jesteśmy zazdrośni i zawistni, nie potrafimy cieszyć się szczęściem innym i zawsze doszukujemy się dziury w całym. Mamy fatalne drogi i politykę pełną kłótni. Nie potrafimy bawić się bez alkoholu. A przede wszystkim mamy ogromny problem z tolerancją, akceptacją mniejszości i szacunkiem do siebie nawzajem.

Ale zmierzamy w dobrym kierunku…

Polecane wideo

Komentarze (57)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 03.07.2011 22:38
Mi w większości mieszkanie w Polsce odpowiada :) te zarobki trochę lipne;P ale mi właściwie szczególne luksusy nie są do szczęścia potrzebne :) a to, co mam wystarcza na normalne życie bez większego oszczędzania :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 02.07.2011 19:20
tak reserved pierwszy raz otworzono w Polsce-n hoc pewnie za garnicą jest bardziej popularny niż u nas- niestety nasze ceny są kolosalne w porównaniu z zagranicznymi :( dla nas takie sieciówki to larytas- a przecietny brytyjczyk moze sie w tego typu sklepach obkupić
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 02.07.2011 19:18
big star i reserved to polskie sieciówki??? a nie czasami zagraniczne???
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 02.07.2011 18:07
Z kosmetykami to prawda - zawsze jak jestem gdzieś zagranicą, to kobiety "kradną" mi produkty z Ziaji, a jak mówię, ile kosztowały, to żadna nie wierzy. Ja używam tylko Ziaji, Eveline, Soraya, bo nie dość, że są baaardzo tanie, to jeszcze skuteczne!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 02.07.2011 17:10
wiekszość naszych wad jest spowodowane tym, iż Polacy mało zarabiaja;/
odpowiedz

Polecane dla Ciebie