Zobacz, jak wyglądają najprzystojniejsi polscy pisarze

Nie tylko świetnie piszą, ale też wyglądają. Może to dobry powód, by wpaść na ich spotkanie autorskie?
Zobacz, jak wyglądają najprzystojniejsi polscy pisarze
Fot. Facebook.com
24.06.2018

Jeśli jeszcze nie zakochałaś się w książkach, oto kolejny argument, żeby wreszcie to zrobić. Pisarze, o których przeczytasz poniżej, są nie tylko utalentowani, ale też dobrze wyglądają.

Szczepan Twardoch


Wielokrotnie nagradzany pisarz, dla którego przełomem okazała się powieść „Morfina”. Wszystkie jego kolejne książki to bestsellery, cenione zarówno przez czytelników, jak i recenzentów. Ostatnia powieść Twardocha – „Król” została świetnie przyjęta w Niemczech, gdzie wydano ją pod tytułem „Der Boxer”. Ale Szczepan Twardoch równie dobrze wygląda, jak pisze. Wysportowany, szczupły, zawsze elegancki. Ma słabość zwłaszcza do dobrze skrojonych garniturów. Uprawia boks, wspina się, żegluje, choć nie ukrywa, że nie zawsze tak było. W felietonie dla Onetu napisał: „Nienawidziłem swojego ciała, ale czułem się wobec niego bezradny (…). To bardzo ważne dla mnie doświadczenie, bycie grubym. (…) Ważnym, fundamentalnym dla mnie doświadczeniem jest utrata, a następnie zyskanie kontroli nad ciałem. (…) Tak, dobrze mieć to poczucie kontroli. Dobrze móc bez trudu przebiec dziesięć czy ile tam trzeba kilometrów, zrobić dużo pompek, dobrze jest umieć kopnąć kolegę w głowę na sparringu, boksować kilka rund i nie umrzeć przy tym na zawał, dobrze móc maszerować kilkanaście godzin z trzydziestokilogramowym plecakiem”.

Przeczytaj koniecznie: „Król”, „Drach”, „Morfina”, „Ballada o pewnej panience”, „Wieczny Grunwald”.

10-letni Natan napisał opowiadanie, o którym huczy cały Internet. Przeczytaj koniecznie!


Zygmunt Miłoszewski

Fot. Facebook.com (https://www.facebook.com/Zygmunt.Miloszewski/)


To zdecydowanie jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy współczesnych, a także współautor scenariuszy filmowych i telewizyjnych. „Gniew” i „Jak zawsze” były bestsellerami Empiku – odpowiednio w 2014 i 2017 roku. Książki Miłoszewskiego, zwłaszcza cykl o Teodorze Szackim, są przez polskich czytelników uwielbiane. Zygmunt Miłoszewski to autor nagradzany (otrzymał m.in. Paszport Polityki i Nagrodę Wielkiego Kalibru) i tłumaczony na języki obce. Choć ma wygląd nonszalanckiego chłopca, jest niezłym buntownikiem. Na galę wręczenia Paszportów Polityki w 2015 roku zamiast garnituru założył prostą koszulę, a ze sceny zwrócił się do urzędników państwowych, w tym do ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, słowami: „Macie państwo niezły tupet”. Miłoszewski znany jest również z tego, że nasłał audyt na własnego wydawcę i procesował się ze Światem Książki o jedną ze swoich powieści.

Przeczytaj koniecznie: „Uwikłanie”, „Gniew”, „Ziarno prawdy”, „Jak zawsze”, „Bezcenny”.

Jakub Żulczyk

Fot. Facebook.com (https://www.facebook.com/jakub.zulczyk/)

Jakub Żulczyk
Pewnie sam byłby zaskoczony, że trafił do tego zestawienia, ale w Jakubie Żulczyku – pisarzu, którzy rzadko się uśmiecha i hoduje niedbały zarost – jest coś, co nie pozwala przejść obok niego obojętnie. Doskonale pasują do niego jego własne słowa z książki „Zrób mi jakąś krzywdę”: „(…) przystojny spranymi ciuchami i nieogoloną mordą, ale ma coś jeszcze – tego wydestylowanego diabła, który chowa mu się w oczach”. Jakub Żulczyk, prócz diabła w oczach, ma przede wszystkim wielki talent, sam zresztą podkreśla, że jedyne, co w życiu potrafi, to wymyślać historie. Do literackiego mainstreamu trafił za sprawą znakomicie przyjętej powieści „Ślepnąc od świateł” (na premierę czeka serial w reżyserii Krzysztofa Skoniecznego). Za ostatnią książkę – „Wzgórze psów” otrzymał Nagrodę Literacką miasta stołecznego Warszawy. Poza tym jest współautorem scenariusza do serialu „Belfer” z Maciejem Stuhrem w roli głównej. Przyjaźni się z Dorotą Masłowską – gościnnie wystąpił w jednym z utworów na płycie „Społeczeństwo jest niemiłe” Mister D.

Przeczytaj koniecznie: „Ślepnąc od świateł”, „Wzgórze psów”, „Radio Armageddon”.

Łukasz Orbitowski

Fot. Facebook.com (https://www.facebook.com/orbitowski)

Łukasz Orbitowski
Ten pisarz udowadnia, że wykonywanie pracy siedzącej, jaką niewątpliwie jest pisanie, nie musi oznaczać hodowania na brzuchu oponki. Orbitowski to kawał mężczyzny, a w utrzymaniu prawidłowej postawy przed komputerem z pewnością pomaga mu imponująca muskulatura. Ma rockową naturę, kolekcjonuje koszulki. Zaczynał jako autor powieści grozy i fantasy. Obecnie pisze książki obyczajowe. Za „Inną duszę” otrzymał Paszport Polityki, a za opowiadanie „Wywiad z Borutą” wspólnie z Michałem Cetnarowskim dostał nagrodę im. Janusza A. Zajdla. Orbitowski w swoim dorobku ma zresztą wiele opowiadań. Przez przyjaciół nazywany jest Potworem. Ale gdy go posłuchasz, przekonasz się, że naturę ma… potulną.

Przeczytaj koniecznie: „Inna dusza”, „Exodus”, „Rzeczy utracone. Notatki człowieka posttowarzyskiego”, „Złe Wybrzeża”, „Zapiski nosorożca. Moja podróż po drogach, bezdrożach i legendach Afryki”.

Remigiusz Mróz

Fot. Facebook.com (https://www.facebook.com/remigiusz.mroz/)

Remigiusz Mróz
Trudno o bardziej pracowitego polskiego pisarza niż Remigiusz Mróz, którzy pisze przez 365 dni w roku i wydaje powieść za powieścią, za co zresztą czasem mu się obrywa – głównie przez kolegów po fachu. Ale czytelnicy go uwielbiają. Mróz to z wykształcenia prawnik (ma tytuł doktora). O sylwetkę dba, regularnie biegając – średnio 100 km w tygodniu. Najczęściej pojawia się w garniturach. Choć przyznaje, że spokojnie do końca życia mógłby żyć z pieniędzy zarobionych na książkach, on wciąż wymyśla nowe historie, nie kryjąc, że ma w szufladzie kilka niewydanych jeszcze powieści. Publikuje też pod pseudonimem – jako Ove Løgmansbø. Pisze artykuły naukowe. Najbardziej znane są jego serie z Joanną Chyłką i komisarzem Forstem w roli głównych bohaterów.

Przeczytaj koniecznie: „Kasacja”, „Nieodnaleziona”, „Wotum nieufności”, „Behawiorysta”, „Deniwelacja”, „Trawers”.

EPN

Polecane wideo

Komentarze (4)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 24.06.2018 11:42
Brakuje Czornyja zdecydowanie.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.06.2018 10:48
Zdecydowanie brakuje Jakuba Małeckiego.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.06.2018 01:48
Orbitowski jest przystojny ale Twardoch czy Mróz? Serio? :D:D:D
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie