Do dość konserwatywnego świata gofrów dotarły niedawno bardzo ciekawe innowacje. Przez lata najczęściej zajadaliśmy goframi się prostokątnymi, kolistymi oraz okrągłymi, które można było podzielić na pięć niewielkich części o uroczych kształtach serc. Wszystkie miały charakterystyczną strukturę kratownicy.
Tym bardziej zaskakujące wydają się niezwykłe gofry bąbelkowe, które można ochrzcić mianem gofrowego hitu wszechczasów.
Zobacz także: Pyszne pomysły na owsiankowe śniadania. Mniam ♥
Na pomysł stworzenia całkiem nowego gofrowego przepisu wpadli mieszkańcy Hongkongu. Świat oszalał na ich punkcie raczej późno. Co ciekawe, tradycja ich przygotowywania w tej części świata sięga lat pięćdziesiątych XX wieku.
Gofry o ciekawej strukturze bąbelkowej nazywano tam gai daan jai. goframi jajecznymi, czy też dokładniej tłumacząc, jajkami małych kurek. Swój kształt zyskują dzięki odpowiednio wyprofilowanej gofrownicy, która faktycznie kojarzy się nieco z pudełkami na kurze jajka.
Gai daan jai były sprzedawane na licznych ulicznych straganach i często zajadane w czasie spacerów. Ich maślany smak łączono tam z ciekawymi dodatkami - sosami stworzonymi na bazie matchy, czy ze słodkimi fioletowymi ziemniakami.
Bąbelkowe gofry opanowują właśnie Europę, stając się wielką konkurencją dla tradycyjnych gofrów. Ich najpopularniejszą formą jest ta przypominająca serwowanie wrapów. Do środka charakterystycznych gofrów nakłada się często lody, bitą śmietanę, dodaje owoce i rozmaite smakowite posypki, takie jak pianki marshmallow, orzechy, czy żelki, a potem polewa sosami lub frużeliną.
Koniecznie musicie ich spróbować!
Zobacz także: Matcha. Eliksir na nieśmiertelność