Usłyszała na siłowni, że jest „grubą świnią”. Przeczytaj jej mistrzowską odpowiedź!

Puszysta kobieta postanowiła zawalczyć o siebie. Nie wszystkim się to spodobało.
Usłyszała na siłowni, że jest „grubą świnią”. Przeczytaj jej mistrzowską odpowiedź!
fot. zrzut ekranu facebook.com/BrittanyHines
13.07.2016

Jesteś w coraz gorszej formie, ciało nie wygląda tak jak powinno i wypadałoby wreszcie coś ze sobą zrobić. Dochodzisz do wniosku, że bez diety i ćwiczeń tym razem się nie obędzie. To wcale nie takie straszne - wystarczy spróbować i później będzie już tylko z górki. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Najgorszy jest właśnie pierwszy krok. Ona podjęła wyzwanie i przez chwilę tego pożałowała.

Wyraźnie otyła Amerykanka postanowiła zmienić swój wygląd, a także całe życie. Brittany Hines zapisała się na siłownię. Obawiała się reakcji innych ćwiczących, ale wierzyła, że kiedyś będzie jedną z nich. Nie wszyscy docenili jej odwagę i determinację. Szybko usłyszała za swoimi plecami, że wygląda jak spasiona świnia.

O szokującym zajściu napisała w poście, który odbił się szerokim echem na Facebooku.

Zobacz również: Te brzuchy należą do... KOBIET! (Przesadziły z siłownią!)

 

Brittany Hines

fot. zrzut ekranu facebook.com/BrittanyHines

„Kieruję moje słowa do grupy wyrostków z siłowni, którą odwiedziłam. Wasz rechot i chamskie komentarze nie powstrzymają mnie przed tym, żeby dać sobie w kość i zawalczyć o lepsze ciało. Tak, zdaję sobie sprawę, że nie wyglądam zbyt szykownie, kiedy wylewam z siebie siódme poty. Przepraszam za brak makijażu i stare ciuchy, które miałam na sobie. Nie wychodziłam dziś z domu, żeby wam zaimponować. Wyszłam, żeby zaimponować sobie i żeby mój syn był kiedyś dumny z mamy.

Ta świnia, jak byliście uprzejmi mnie nazwać, jest na drodze do tego, by stać się kimś lepszym. Mój lekarz był zachwycony wynikami badania krwi. Mój cholesterol jest w absolutnej normie. Nie mam cukrzycy, ani nadciśnienia. Jak wielu z was może się pochwalić tym samym? Zwłaszcza ci, którzy wyglądali mi na klinicznie otyłych?” - pyta młoda mama.

Zobacz również: ZWIERZENIA GRUBASKI: Dlaczego nie warto być otyłą?

 

Brittany Hines

fot. zrzut ekranu facebook.com/BrittanyHines

„Ta gruba d*** prawie się dzisiaj poddała. Przyznam się, że kiedy zostałam wyśmiana, poszłam do samochodu i długo płakałam. Myślałam tylko o tym, żeby wrócić do domu, położyć się na kanapie i zgnić przed telewizorem. Ale nie zrobiłam tego. Pomyślałam sobie - pier*** się i pocałujcie mnie w grubą d***. Po godzinie ćwiczeń byłam przepocona i ledwo żywa, ale zrobiłam to.

A teraz przepraszam bardzo, ale ta gruba d*** zajmie się swoim synkiem, który naprawdę mnie potrzebuje” - kończy swój post.

Nie zasłużyła na takie traktowanie. W przeciwieństwie do niektórych, widać że jej naprawdę się chce.

Zobacz również: Kiedy lepiej ćwiczyć - rano czy wieczorem?

Brittany Hines

fot. zrzut ekranu facebook.com/BrittanyHines

Brittany podjęła decyzję o schudnięciu po narodzinach syna. Chce być zdrową i sprawną mamą.

Polecane wideo

Komentarze (15)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 15.07.2016 01:08
Kolejna, która zamiast podejść do tych gości i powiedzieć co myśli, to "odważnie" żali się na portalu
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 14.07.2016 09:40
Brawo! Trzeba walczyć o forme i figurę! Bycie szczupłym to nie tylko moda ale przede wszystkim zdrowie i dłuższe życie. Tak nas natura stworzyła, że ruch jest potrzebny a jedzenie ograniczone i tylko naturalne. Dzisiaj jest odwrotnie, za dużo siedzimy i jemy bez ograniczeń byle co i stąd problemy. Ja w ciągu roku zrzuciłam 19 kg czuję sie o niebo lepiej! Poczytajcie sobie książkę Odchudzanie z elementami fizjologii i biochemii. Warto, mi ta wiedza bardzo pomogła w moim odchudzaniu.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 13.07.2016 19:29
koleżanka z pracy (matka, żona, dorosła wydawałoby się, że inteligentna kobieta) wielokrotnie na widok ochroniarzy z naszej pracy (jeden Pan ma wadę wymowy najpewniej spowodowana niepełnosprawnością, drugi Pan dorabia do emerytury a 3 chłopak jest po prostu wątłej budowy) wypala z tekstem: takie wynalazki z domu nie powinny wychodzić!,[ ale w sumie czego oczekiwać od kobiety która mówi, że bardziej kocha swoje psy niż dzieci] więc ja już się nie dziwię ludzkiej zawiści.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 13.07.2016 16:11
jeszcze troche a ludzie beda sie smiac z chorych osob, ktore chodza do lekarza. Nie ma tu logiki :(
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 13.07.2016 15:59
Podziwiam za odwage ,bo trzeba mieć jej dużo ,żeby zdecydować się na taki krok .Nie wiem ,czy bym sama odwazyla zrobić ten pierwszy krok na siłowni .Ludzi ,którzy chcą się pozbyć swojej nadwagi ,trzeba zmotywować ,a nie ich wysmiewac i upokarzać ,ale takia jest natura ludzka .Zycze wytrwalosci i dużo wiary w to co chcecie osiagnac .Pozytywne myslenie pomoze w osiagnieciu celu .
odpowiedz

Polecane dla Ciebie