Wasze listy: „Zakochałam się w kobiecie, zostałam potępiona!”

Jedna z Papilotek opisała nam historię piekła, jakie zgotowali jej rodzice, gdy dowiedzieli się, że jest lesbijką…
Wasze listy: „Zakochałam się w kobiecie, zostałam potępiona!”
17.07.2009

Jedna z Papilotek opisała nam historię piekła, jakie zgotowali jej rodzice, gdy dowiedzieli się, że jest lesbijką… 

„Droga redakcjo i czytelniczki oraz czytelnicy Papilota!

Piszę  do Was, gdyż muszę się  komuś wyżalić, a nie mam komu. Oto moja historia:

Mieszkam w niewielkiej miejscowości, liczącej kilka tysięcy mieszkańców. Od zawsze uczyłam się bardzo dobrze, byłam przykładną córką, taką, którą mogą sobie wymarzyć rodzice. A ci mieli co do mnie wielkie nadzieje. Prestiżowy zawód, praca, mąż i dzieci. Ale kiedy miałam około 14 lat, zauważyłam, że podobają mi się kobiety. Mężczyźni byli dla mnie tacy puści i nieatrakcyjni. Kompletnie nie dostrzegałam ich uroku.

Rodzicom nie zwierzałam się ze swoich rozterek, bo myślałam, że to przejściowe i pewnie tak wygląda okres dojrzewania. Ale kiedy po dwóch , trzech latach moje preferencje nie uległy zmianie, zaczęłam się zastanawiać nad samą sobą. Zaczęłam czytać książki, fora i strony internetowe poświęcone homoseksualizmowi i zagadnieniu lesbijek. Kiedy w telewizji w serwisach informacyjnych podawali jakieś newsy o gejach czy lesbijkach, zwracałam uwagę na reakcje rodziców. Ci byli jednak niezwykle krytyczni wobec tych ludzi, nazywając ich obłąkańcami, zboczeńcami i wariatami, dla których to pewnie Hitler budował obozy. Byłam przerażona. Ale oczywiście dalej rodzicom niczego nie powiedziałam. Nawet udawałam, że mam jakiegoś "kolegę" czy " przyjaciela". Ci oczywiście chcieli go poznać itd. Ja zawsze znajdywałam jakieś rozwiązanie, aby uniknąć takiego spotkania.

Z czasem jednak byłam zmęczona ciągłym udawaniem. Czułam się nieszczęśliwa, wiedziałam, że nie jestem sobą. Powoli nie wytrzymywałam. Kiedy wyjechałam na studia do Krakowa, na swoim roku poznałam wspaniałą dziewczynę, studentkę z zagranicy. Pochodziła z Francji i miała na imię Celine. Nasza miłość rozkwitła. Kiedy zamieszkałyśmy razem, postanowiłam rodzicom wyjawić prawdę o sobie. To był największy błąd w moim życiu. Celine odwodziła mnie od tego pomysłu. Mówiła, że wie ze swojego doświadczenia, że to pogorszy sytuację i rodzice odwrócą się ode mnie. Miała niestety rację...

W domu była istna apokalipsa. Ojciec rzucał we mnie każdym przedmiotem, jaki mu się nawinął pod rękę, a mama nawymyślała mi od odmieńców, psychopatów i roznosicieli AIDS. Na koniec napluła mi w twarz, spoliczkowała i wyrzuciła moje rzeczy z domu. Byłam zszokowana. Moi rodzice są bardzo pobożnymi ludźmi, ale nie sądziłam, że są tacy straszni i mogą swojemu dziecku zadać taki ból.

Wróciłam z Celine do naszego mieszkania, cały tydzień przepłakałam. Po kilku tygodniach pogodziłam się z tym, ale najgorsze było przede mną. Rodzice wystosowali wniosek o ubezwłasnowolnienie mnie i przymusowe leczenie psychiatryczne. To bardzo bogaci ludzie i mieli świetnego adwokata. Zamknęli mnie w szpitalu psychiatrycznym, prywatnym, gdzie nie zadają zbędnych pytań. Płacisz i wymagasz. Do pierwszej rozprawy byłam zamknięta z wariatami! Nie wierzyłam, że w XXI wieku może dojść do takiej patologii. Sąd jednak uznał to za bezprawie i nakazał mnie wypuścić. Ja w odwecie pozwałam swoich rodziców o alimenty. Byłam wściekła i rozgoryczona, że byli zdolni do czegoś takiego. Teraz co jakiś czas moje znajome z rodzinnego miasteczka informują mnie o mszach w mojej intencji, bym się nawróciła. To jakiś szok!

Odseparowałam się od rodziców. Skończyłam studia i wyjechałam za granicę. Nie wrócę do Polski z obawy przed nimi. Tutaj jestem szczęśliwa. ludzie mają inną mentalność niż Polacy. Nie interesują się tym, kto z kim sypia itd. Kiedy znajomi słyszą o tym, że rodzice zamknęli mnie w psychiatryku za to, że jestem orientacji homoseksualnej, nie mogą wyjść z szoku. Ja do tej pory mam koszmary. Dlaczego ludzie potrafią być tacy nietolerancyjni? Przecież ja swoją miłością nikogo nie krzywdzę. Nie akceptuję jednak parad równości, gdyż tam rzeczywiście są dziwni ludzie i wcale nie pokazują, że geje czy lesbijki to normalni ludzie. Tam jest cyrk. Niemniej jednak mam chyba prawo do takiej miłości, jakiej pragnę. Jestem szczęśliwa, ale do tej pory nie mogę się pogodzić z reakcją rodziców. Kocham ich, bo to moja rodzina, ale to, co mi zrobili, do końca życia będzie dla mnie traumą.

Piszę  ten list, aby uświadomić ludziom, jak bardzo cudze przekonania mogą skrzywdzić drugiego człowieka, nawet swoje dziecko. Naprawdę nie rozumiem tego, dlaczego w Polsce ktoś, kto jest choć trochę inny jest linczowany. Do mojego rodzinnego miasteczka nie mam co liczyć na powrót już nigdy, gdyż będąc w Polsce dostawałam pogróżki od ludzi, że jeśli się tam pokażę to mi pokażą co to prawdziwy chłop i, że mnie zabiją. Teraz wiem, że już nigdy nie zobaczę swoich rodzinnych stron. Ale co zrobić. Dlatego apeluję. Jeśli brzydzą Was geje, czy lesbijki, to nie musicie ich niszczyć za wszelką cenę. Po prostu każdy z nas chce być szczęśliwy.”

Zobacz także:

Wasze listy: „Mam 22 lata i siwe włosy!” 

Stella jest zrozpaczona stanem swojej czupryny – w wieku 12 lat odkryła pierwszy siwy włos, a dzisiaj, 10 lat później, walczy z ekspresowo rozprzestrzeniającą się na włosach siwizną…

Wasze listy: „Mój chłopak okazał się moim kuzynem!” 

Julia i Patryk są parą od pół roku. Przypadkiem, podczas rodzinnej uroczystości, dowiedzieli się, że są spokrewnieni. Czy powinni się rozstać?

Polecane wideo

Komentarze (501)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 10.04.2015 19:41
U mnie to wyglądało tak, że ja się zmieniłam dla niego, w sumie ja byłam na poczatku bardziej z dystansem, on pragnął ode mnei ciepła, ciągłej bliskości, spedzania razem każdej wolnej chwili.... a teraz - ja pragne od niego tego same. Niestety on juz zmienil zdanie. Rzucił mnie. Zamowilam urok na urokmilosny24.pl żeby go odzyskać. I nagle dziś pojawił się u mnie z kwiatami. Dam mu szansę.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.01.2015 07:55
tpchrqbqjmpu, miuowphict
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 11.01.2015 15:40
jgvlgqbqjmpu, zerzdoigth
odpowiedz
gosc (Ocena: 5) 26.12.2013 21:47
Mysle ,ze tych rodzicow nalezalo by zamknac w psychiatryku,to co napisalas to w glowie sie nie miesci jak mozna zrobic cos takiego wlasnemu dziecku szok.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 03.11.2012 23:17
typowy polak wyraził swoją opinię.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie