Wasze Listy: „Wstydzę się mojej rodziny przed chłopakiem!”

Natalia od roku spotyka się z Mariuszem. Do tej pory nie przedstawiła go rodzinie, bo wstydzi się bliskich. Jednak wielkimi krokami zbliża się wesele jej kuzynki, a wtedy spotkanie będzie nieuniknione...
Wasze Listy: „Wstydzę się mojej rodziny przed chłopakiem!”
19.04.2011

Wstydzę się tego, że się wstydzę, ale co ja poradzę? Nazywam się Natalia i od roku spotykam się z Mariuszem. To super facet, spełnia wszystkie moje wszystkie wymagania. Jedyny problem, który może nam stanąć na drodze to moja rodzina. Jasne, on jest ze mną, a nie z moją rodziną, ale WIEMY JAK JEST - każdy patrzy na rodzinę i się uprzedza, jeśli coś jest nie tak.

Moja rodzina to naprawdę dobrzy ludzie, ale niezbyt wyględni. Raczej też niezamożni. Mają swoje zwyczaje, których Mariusz może nie zrozumieć i nie zaakceptować, bo sam jest z zamożnego, bardzo kulturalnego domu. I do tej pory jakoś udawało mi się ukryć przed nim prawdę. Mieszkam z koleżankami w wynajętym mieszkaniu i to w nim mnie odwiedzał, jeśli już musiał, co też wprawiało mnie w zakłopotanie, bo dzielimy dwa pokoje na cztery osoby, więc bywa bardzo ciasno.

Mariusz poznał jednak kilka osób z mojej rodziny - kuzynkę i mojego brata rodzonego. Przemek bardzo go polubił i nie pojmuje, czemu jeszcze nie zaprosiłam go do domu. Nie rozumie, bo nigdy nie był u Mariusza i nie widział na własne oczy tej przepaści. Teraz jednak wszystko może się zmienić.

Już ponad rok temu moja kuzynka ogłosiła, że wychodzi za mąż. Zaprosiła mnie na swój ślub i wesele (w remizie na wsi) z osobą towarzyszącą. Moi rodzice i Przemek byli pewni, że wezmę Mariusza, ale ja postanowiłam przed nim zataić prawdę i po prostu mu o tym weselu nie mówić. Niestety dwa tygodnie temu Przemek był u mnie, natknął się na Mariusza, a na odchodne powiedział - "to widzimy się na weselu Gosi". Myślałam, że zapadnę się pod ziemię.

Przemek poszedł, a ja zostałam sama z Mariuszem. Był trochę zaskoczny, a ja udałam, że zapomniałam mu powiedzieć. Oczywiscie mi nie uwierzył w to zapominalstwo, ale... Teraz nie wiem co zrobić. Ja nie chcę jeszcze ich poznawać ze sobą. Może za kilka miesięcy, gdybym jakoś go przygotowała na to, ale nie teraz. I nie na weselu w remizie, które uwydatni wszelkie przywary! Co ja mam zrobić?

Natalia

Na Wasze Listy czekamy pod adresem redakcja(at)papilot.pl

Zobacz także:

„Jestem w ciąży, nie wiem z kim!” 

„Czy umówić się na randkę z byłym?”

Polecane wideo

Komentarze (200)
Ocena: 5 / 5
Karolina (Ocena: 5) 08.05.2019 15:21
Mam powód żeby się wstydzić. Jak w rodzinie się obmawia każdego co mamy się nie przejmować? Nie ma idealnej rodziny w której nie mówi się o problemach innych. Widać że brakuje pewnych manier. Wszystkie sprawy każdego członka rodziny nie powinny być omawiane na spotkaniach
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 08.05.2019 12:43
Ludzie czemu ją atakujecie??? Powiem Wam że ja swoją rodzinę w głębokim powiązaniu. Moja rodzina nie ma żadnych zasad jeśli o dyplomacji. Zawsze jest taka zasada że cokolwiek wiem znam jakąś tajemnice innej osoby nie wolno bez zgody ujawniać. Druga sprawa dotyczy że sprawy z przeszłości jakieś incydenty mają zostać przedawnione nie ma do czego już wracać powiedzmy jak bumerang. Jak tu nie oceniać jeśli rodzice rodzeństwo nie ma w gębie języka. Dlatego mam prawo wstydzić się za rodzinę. Współczuję znajomym mojego rodzeństwa że mają z nim do czynienia. Nie lubię swojej rodziny nie mam zamiaru z nimi bywać w takim gronie rodzinnym gdzie omawia się sprawy własne. Tyle w temacie
odpowiedz
Karolina (Ocena: 5) 08.05.2019 12:29
Jak w rodzinie nie ma zasad. Rodzice zwłaszcza matka nie ma żadnych manier. Porusza wstydliwe tematy wspomina przykre rzeczy błędy innych. Jak można tak. Zaczynam się odsuwać od rodziny wstyd mi. Nie podoba mi się że oceniają innych za ich plecami. Mówią o slabosciach innych osób.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 30.11.2013 11:40
Tak ,ale macie problemy mój ojciec popełnił samobójstwo,a brat tez próbował ,ale nie udało mu się okazało się ,że ma schizofrenię ,a więc wygląda jak wygląda i zachowuje się inaczej głównie przez leki nikomu nie mówiłam ze znajomych o tym ,bo się wstydzę chłopakowi tez bym nie powiedziała ,bo to wstyd .
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.05.2011 11:00
przecież prędzej czy później i tak ich pozna...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie