Wasze Listy: „Czy ktoś pokocha mnie i moją córeczkę?”

Dorota od pięciu lat jest mamą małej Nadii. To pogodna dziewczynka, której nie się nie lubić. Niestety mężczyźni na wieść o dziecu uciekają gdzie pieprz rośnie.
Wasze Listy: „Czy ktoś pokocha mnie i moją córeczkę?”
09.08.2011

Mam 25 lat i kilka złych decyzji za sobą. Ale kto z nas nie ma na koncie błędów przeszłości? Dziś mam skończone studia, zaczęłam pracę, mam kochaną córeczkę, Nadię, a jedyne czego mi brakuje do szczęścia to mężczyzna u boku

Ojcec Nadinki niestety nie okazał się być godzin bycia z nami. Zostawił mnie, kiedy jeszcze byłam w ciąży. Nie obchodzi mnie on, nie chcę nawet dostawać od niego alimentów, dobrze radzę sobie sama. Ale nie ukrywam, że kochający facet u boku jest mi potrzebny, bo jestem kobietą - brakuje mi czułości i poczucia bezpieczeństwa.

Niestety doświadczenia kilku ostatnich lat są dla mnie dołujące. Obecność dziecka w życiu kobiety jest odwrotnością afrodyzjaka. Faceci, kiedy słyszą, że muszę wracać do córeczki, dosłownie uciekają gdzie pieprz rośnie. Jeden nawet spotykał się ze mną przez dwa miesiące, ale nie przeszedł ostatecznego testu. Pamiętam jak dziś, kiedy rano, po nocy spędzonej u mnie, po śniadaniu zjedzonym ze mną i Nadią, powiedział  wychodząc, że nie da rady pokochać cudzego dziecka i bardzo mu przykro… To mi było przykro.  

Żeby było jasne, kocham moją córeczkę nad życie! Jest moim najdroższym promyczkiem, a jej obecność zmobilizowała mnie do wzięcia się w garść, skończenia studiów i znalezienia pracy. Daję sobie radę finansowo i od mężczyzny nie oczekuję sponsoringu, ale wsparcia duchowego. Niestety niewielu chyba jest śmiałków, zdolnych podjęcia się roli przyszywanego ojca.

Wszyscy patrzą egoistycznie, myślą tylko o sobie i chyba brzydzą się cudzego dziecka. A czym ja się różnię od innych kobiet? Czy przez to, że jestem matką jestem gorsza?

Dorota

Na Wasze listy czekamy pod adresem redakcja(at)papilot.pl.

Zobacz także:

Wasze listy: Czuję się winna śmierci siostry, ale nikt o tym nie wie

Czy to na pewno był tylko nieszczęśliwy wypadek? Przeczytajcie bolesne i zagadkowe wyznanie Marty.

Decyzja należy do Ciebie: Czy przyjmowac drogie prezenty od starszego mężczyzny?

Gosia spotyka się z zamożnym, dużo starszym od siebie mężczyzną, który obsypuje ją podarunkami. Niektóre są naprawdę kosztowne.

Polecane wideo

Komentarze (81)
Ocena: 5 / 5
Grzegorz Mor (Ocena: 5) 22.12.2023 11:05
Nie miałbym żadnego problemu, a zawsze marzyłem o córeczce :)
odpowiedz
Podpis... (Ocena: 5) 22.06.2013 16:27
Czy kobietę juz niemlodą, może ktoś pokochać ? Samotność jest straszna, tym straszniejsza, że wiem co to jest milość prawdziwa, ale nikt nam na początku związku nie obiecywał, że oboje całe zycie przeżyjemy razem aż do końca naszych dni. Przychodzi śmierć i jedno z nas odchodzi. Mojego męża zabrała śmierć. Pozostało wspomnienie pięknej miłości, ale po latach czlowiek pragnie, by jeszcze jedna, nowa miłość przyszła do niego, co nie znaczy, że zapomina się milość, która była. Tęsknię za innym czlowiekiem, tęsknię za miłością, ciepłem,dotykiem, tęsknię za tym by ktoś na mnie czekał w domu i witał uśmiechem, tęsknię za tym by móc usiąść w kinie czy teatrze obok ukochanego czlowieka, tęsknię za tym by porozmawiać o wspólnie przeczytanej ksiązce, a nawet tęsknię za tym by usiąść obok ukochanego człowieka i razem pomilczeć. Czy pragnę zbyt wiele ? Spotykam się z ludźmi, ale nie spotkałam tej osoby za którą tęsknię i tęsknię. Może ktoś, kogo męczą podobne tęsknoty napisze do mnie kilka słów ? Moze nasze tęsknoty przestaną być tęsknotami ? Wierzę, że w zyciu wszystko jeszcze zdarzyć się może. [email protected]
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.12.2012 06:35
A czy mnie ktoś pokocha. żona kiedy dostała spadek uciekła z kochankiem zostawiając mnie z dwójką synów. Po pół roku przypomniała sobie o nich zabrała je do siebie i kochanka on wiem z opowieści synów że je bił, Po roku czasu rozpadł się ich związek. Pozostały tylko skrzywdzone dzieci które widuję raz na trzy miesiące( ze względu na odległość) i moje krwawiące serce . Wiem że gdybym spodlał tą jedyną pokochał bym i jej dzieci, starał bym się im dać to czego nie mogę dać na co dzień własnym dzieciom. Wręcz czasem mażę o tym aby miała dziecko które mógł bym rozpieszczać i mieć na nowo rodzinę. Jeśli chcesz mnie poznać napisz do mnie [email protected] Mam dosyć już samotnych przepłakanych nocy
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.03.2012 01:14
poznam samotną mamę w ciąży lub z niemowlakiem ! mieszkam sam w katowicach jestem po 40-tce [email protected]
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.09.2011 15:07
ja od 5 dni takze jestem samotna matka i bard\o boje sie tego czy ktos zechce mnie i mojego synka, mam nadzieje ze trafie w koncu na te prawdziwą miłosc bo jak dotąd myslalam ze moj jeszcze maz nia jest lecz tak sie nie stalo:( powodzenia wysztwkim samotnym mamą
odpowiedz

Polecane dla Ciebie