TRUDNA DECYZJA: Mam 20 lat. Ginekolog dał mi max rok na zajście w ciążę. Urodzić?

Lilith stanęła przed trudnym wyborem. Ciąża i dziecko czy beztroska młodość bez możliwości macierzyństwa w przyszłości?
TRUDNA DECYZJA: Mam 20 lat. Ginekolog dał mi max rok na zajście w ciążę. Urodzić?
16.03.2012

Drogie Czytelniczki,

Mam dopiero 20 lat, ale proszę, potraktujcie mnie poważnie, bo i problem jest poważny. Po cichu liczę, że znajdzie się wśród Papilotek ktoś, kto kiedyś musiał podjąć podobną do mojej decyzję i teraz będzie mógł mi doradzić. Ale oczywiście z każdego komentarza, jeśli to zostanie opublikowane, się ucieszę.

Nie wiem czy wiecie, że istnieje coś takiego jak przedwczesna menopauza? Zdarza się to bardzo rzadko, szczególnie gdy mówimy o kobietach poniżej 30-tego roku życia, ale znane są także (i wcale nie aż takie RZADKIE) przypadki dziewczyn, które zaczęły przekwitać, mając 15 czy 16 lat. Ja podczas ostatniej wizyty u ginekologa, oraz po wykonaniu badań hormonalnych, dowiedziałam się, że jestem jedną z tych przeklętych. Tak to nazywam, bo to okropne wiedzieć, że się jest gorszą...

 

dylemat

Lekarz powiedział mi, że to dopiero wstępny etap zanikania mojej płodności i jeśli chcę mieć dziecko, to mogę, ale muszę się pospieszyć. Dał mi na to… ROK.

Tak jak wspomniałam, mam 20 lat. Zawsze myślałam, że na dziecko najwcześniej zdecyduję się około 30-stki. Obecnie nawet nie mam chłopaka, ale mam przyjaciela, który zgodził się służyć nasieniem. Wybaczcie to dziwne określenie, ale jak to inaczej nazwać? Dawca spermy? To dopiero okropne!

Ja z nim bym nie chciała być, a on też nie miałby z tym problemu. Po prostu ja miałabym dziecko, nie mówiłabym mu, że on jest jego ojcem.

dylemat

Podsumowując: Muszę zdecydować, w którą stronę idę. Jeśli w stronę ciąży, to mam chętnego na ojca. Oczywiście nie jest powiedziane, czy mi się uda zajść. Tylko, że to ważna decyzja, bo jak już zacznę próbować uprawiać seks z przyjacielem, to wolałabym żeby był w tym słuszny cel. Przecież jak nam się nie uda, a TO ZROBIMY, relacja stanie się dziwna.

HELP!

Lilith

Na Wasze listy czekamy pod adresem redakcja(at)papilot.pl

Zobacz także:

TRUDNA DECYZJA: Moja 13-letnia córka jest w ciąży. Czy powinniśmy pozbyć się problemu?

LIST: Mąż ogląda przy mnie filmy porno, żeby potem gwałcić mnie we własnym łóżku...

dylemat

Problemem jest natomiast kwestia szkolno-mieszkaniowa. Jestem z Warszawy, zaczęłam studia, mieszkam z rodzicami. Oni jeszcze nie wiedzą o diagnozie, nie chcę ich martwić, ale wątpię, czy uznaliby mój pomysł „zrobienia” dziecka za dobry.

Kolejna sprawa… przyszłość. Boję się, że żaden facet mnie nie zechce z dzieckiem. Ale z drugiej strony – czy jakiś mnie zechce, kiedy mu powiem, że jestem bezpłodna? No właśnie. A zatajenie bezpłodności mogłoby przecież być powodem do rozwodu kościelnego!

Polecane wideo

Komentarze (316)
Ocena: 5 / 5
kiniaa (Ocena: 5) 26.06.2013 11:53
Witam :-) ciężka decyzja. Szkoda, ze nie masz chłopaka, bo wtedy od razu zdecydowałabym się na dziecko. Sama mam 20lat i wiem jak to jest, bo Jestem w podobnej sytuacji tylko, ze ja nie wiem czy jestem płodna czy bezpłodna, bo moja pani ginekolog stwierdziła, ze raz mam owulacje, a niekiedy jej nie mam. Ciągle przepisuje mi tabletki, bo mam zaburzenia hormonalne, ale żadnych badań mi nie zrobiła. Ostatnio nawet z chłopakiem stwierdziliśmy, ze moglibyśmy mieć dziecko, więc On się we mnie spuścił, ale niestety w ciąży nie jestem. Więc teraz się boje czy kiedykolwiek będę mogła mieć dzieci. Dla mnie czasami nawet nie powinno się patrzeć na wiek, bo wszystko od nas samych zależy czy sobie poradzimy.
odpowiedz
GallAnonim ;-D (Ocena: 5) 22.03.2013 20:01
Witam serdecznie, czytając ten artykuł miałam wrażenie jakby moja koleżanka GO napisała.... Jest w tej samej sytuacji co Ty, z tym że jest od roku z pewnym chłopakiem, ma 21 lat on również - lekarz dał jej pół roku na zajście w ciąże...Postanowiła zajść w ciąże gdyż bardzo chciała mieć "kiedykolwiek" dziecko... obecnie jest w 5 tyg ciąży ZAGROŻONEJ PORONIENIEM i znajduje się w szpitalu gdzie podtrzymują jej ciąże...Moim zdaniem powinnaś poszukać dobrych lekarzy w swojej miejscowości czy też w innych miejscach a nie sugerować się zdaniem jednego lekarza gdyż taka diagnoza może być mylna.... Znamy nasz NFZ wiemy jak jest.... Ja na Twoim miejscu udała bym się prywatnie do dobrego specjalisty, który poświęcił by mi więcej czasu, i postawił ostateczną diagnozę... Jak tutaj wcześniej pisały Ci dziewczyny - lekarze stwierdzili u nich "niepłodność" a za parę lat po wyjściu za mąż urodziło im się zdrowe dzieciątko... :-) Moim zdaniem nie spiesz się... Dla mnie jest głupotą zachodzić w taki desperacki sposób w ciąże... Jest tyle innych sposobów... choćby nawet in vitro.... Ośrodki adopcyjne pękają w szwach od porzuconych dzieci.... Zastanów się nie podejmuj pochopnych decyzji... Pozdrawiam serdecznie :-)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.06.2012 04:58
Powinnas zajsc w Ciaze . pozniej bedziesz bardzo zalowala ze tego nie zrobilas
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 02.06.2012 14:29
Proponuje Ci nie zachodzić w ciążę z przyjacielem bo to by zepsuło wasze relacje. Zarówno Twoje i Twojego przyszłego partnera i jego. Nie martw się tym że faceci nie będą chcieli bezpłodnej. Jeżeli się pokochacie to zaakceptuje to. Nie śpiesz się na dziecko bo potem możesz żałować że się pośpieszyłaś. Jesteś w takiej sytuacji że ciężko podjąć decyzję ale gdybym była na Twoim miejscu to pogodziła bym się z faktem że będę bezpłodna i nie będę mieć dziecka. (Wiem że to trudne ale...) Zawsze możesz adoptować 1 czy 2 dzieci. To nic złego a pomyśl że jesli będziesz chciała zostać matką i skorzystasz z adopcji to dasz rodzinę osieroconemu a jednocześnie ząłożysz własną. JEste wiele kobiet które są bezpłodne i też adoptują. Przemyśl to. Jestem z Tobą, trzymaj się Kochana. :*
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 04.05.2012 11:40
Myślę ze powinnaś zaczekać dlatego ze nie masz stałego partnera i później będzie ci ciężko wychowywać samotnie dziecko. Z drugiej strony jak czujesz ze to jest ostatni moment to rób to co ci podpowiada serce,a możne przyjaźń przerodzi się w gorące uczucie :) Znam wiele takich par, które najpierw się przyjaźniły a teraz są w związku małżeńskim.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie