LIST: „Mam 16 lat i pierwszy raz mam chłopaka. Chciałam zadać kilka dziwnych pytań...”

Justyna zastanawia się, kiedy przyjdzie czas na coś więcej. Liczy na radę bardziej doświadczonych dziewczyn.
LIST: „Mam 16 lat i pierwszy raz mam chłopaka. Chciałam zadać kilka dziwnych pytań...”
07.12.2014

Dziewczyny!

Pewnie jestem trochę młodsza od niektórych z Was, ale dlatego liczę na pomoc bardziej doświadczonych. Nie będę udawać, że wszystko już wiem i jestem strasznie dorosła. Chyba przestałam być dzieckiem, ale czasami tak się właśnie czuję. Pierwszy raz w życiu mam chłopaka, który mnie poprosił o chodzenie i mi na nim zależy, tylko że nie umiem się zachować. Nigdy kogoś takiego nie miałam, a w opowieści koleżanek raczej nie wierzę.

Gdybym brała na serio wszystko to, co one wygadują o swoich związkach, to bym go musiała zaraz rzucić. Nie na wszystko jestem gotowa, a nie chcę też robić z siebie pośmiewiska. Najlepiej byłoby się zapytać którejś z nich, ale nawet nie zaczynam tematu. Od razu by mnie wyśmiały, że jestem taka dziecinna i naiwna. Nie wiem nic o życiu i tylko się ośmieszam. No bo wiadomo – one wszystkie miały już po kilku chłopaków i są takie dorosłe...

Chciałabym, żebyście chociaż Wy mnie nie wyśmiały. Jak nie chcecie pomóc, to nie odpowiadajcie. Mam dopiero 16 lat i nie wszystko w związkach jest dla mnie takie proste...

 

szkolna miłość

Czy musimy się codziennie widywać?

Wiem, że to może głupio brzmieć. Ja go naprawdę lubię. O miłości jeszcze nie mówię, bo na to potrzebuję czasu. Dobrze się z nim czuję, on jest zabawny, zabiera mnie w różne miejsca, ale czasami mi się wydaje, że chciałby mnie mieć obok siebie cały czas. Jak mówię, że danego dnia nie mogę się spotkać, to się obraża.

Widzicie, że jesteśmy młodzi i to nie jest jeszcze tak poważne. Czy mimo to, on ma prawo tego ode mnie chcieć? Koleżanki pewnie się widują codziennie, ale ja czasami bym chciała odpocząć i zająć się czymś innym. Jak tak będę z nim łazić, zamiast się uczyć, to się pogorszę w nauce. Jak się jest parą, to już nie może być dnia bez siebie?

szkolna miłość

Kiedy powinnam się zgodzić na coś więcej?

Jeszcze prawdziwego pocałunku nie było, a ja mówię o seksie, ale przecież pary to robią. Gdybym słuchała niektórych koleżanek, to już dawno powinnam z nim pójść do łóżka. One twierdzą, że jak sama go nie zachęcę, to on mnie zostawi. Żaden chłopak nie chce być ze sztywniarą.

Ja bym wolała pokazać, że jestem mądrzejsza od nich. Mam do siebie szacunek i do niego też, więc nie mam zamiaru się spieszyć. Ale kiedy Waszym zdaniem to się może stać i jaki byłby najlepszy moment? Po jakim czasie, kiedy jesteśmy razem? Albo w jakim wieku? Tylko tak na poważnie...

szkolna miłość

Czy rodzice powinni go już teraz poznać?

Pisałam, że jesteśmy razem od ok. 2 miesięcy. To nie jest długo i przecież nie mogę wiedzieć, co z tego będzie. Połowę tego czasu widywaliśmy się głównie w szkole. Moi rodzice jeszcze nie wiedzą, że mam jakąś sympatię. Nie wiem dlaczego, może ja się wstydzę? Jak gdzieś wychodzę, to zawsze mówię, że z koleżankami.

Pewnie im niedługo wreszcie o nim powiem. Wiem czego mogę się spodziewać – zaraz będzie rozmowa o tym, że nauka najważniejsza i żebym nie zrobiła jakiejś głupoty. Na pewno będą chcieli, żebym go zaprosiła do naszego domu, bo woleliby wiedzieć, z kim się zadaję. Czy to nie jest za wcześnie? W takim wieku w ogóle trzeba to robić? Czy on się nie przestraszy?

szkolna miłość

Czy miłość sama przyjdzie?

On mi się podoba, lubię go bardzo, chętnie spędzam z nim czas i nawet czuję się dumna, kiedy mówię znajomym, że mam chłopaka. Ale to raczej nie jest miłość. Nigdy nikogo poza rodziną nie kochałam i nie wiem, jak to działa. Niektórzy starsi mówią o miłości od pierwszego wejrzenia. Mnie się to nie zdarzyło i czy to oznacza, że nic z tego nie będzie?

Powiedzcie mi, jak było u Was. Czy to możliwe, że dopiero z czasem tak naprawdę się zakocham? Mnie się nie wydaje, że już teraz mogłabym wyznawać miłość. Nie znamy się aż tak dobrze, on jeszcze się jakoś nie wykazał i nie pokazał, że bardzo mu zależy. Bez tego to raczej trudno mówić o jakimś ogromnym uczuciu.

Proszę o Wasze rady. Mam nadzieję, że nie będą złośliwe.

Justyna

szkolna miłość

Kiedy dać się pocałować?

To jest naprawdę mój pierwszy chłopak, którego tak nazywam. Kiedyś byli jacyś koledzy, ale wiadomo, że to było takie dziecinne. Nigdy się z żadnym nie całowałam. Tylko raz w policzek, jak dostałam od niego prezent. Mnie chodzi o taki prawdziwy pocałunek chłopaka z dziewczyną.

Trochę już razem jesteśmy i wydaje mi się, że on chce. Kilka razy mi się wydawało, że prawie próbuje, ale jeszcze się nie odważył. Co mam zrobić, jeśli nagle to zrobi? Jesteśmy parą od ok. 2 miesięcy i on jest ode mnie o rok starszy. Możliwe, że już się z kimś całował. Zrobić to, jeśli spróbuje? Czy czekać ileś czasu?

Polecane wideo

Komentarze (64)
Ocena: 4.63 / 5
on 40+ (Ocena: 5) 22.02.2019 13:45
Masz dopiero 16+ i wszystko przed sobą. Odpowiedź na twoje pytania jest banalnie prosta. Słuchaj siebie i to co ci umysł podpowiada. Nie zmuszaj się do niczego np .. bo tak inni robią i się śmieją ze ty nie. Traktuj wszystko jak test, jeśli chłopak nalega i ciśnie to wiedz że tylko na tym mu zależy i jest nie wart ciebie. Jeśli poczujesz chęć pocałunku, bliskości , dotyku to to zrób, ale tylko wtedy kiedy ty tego zapragniesz!!! jeśli chodzi o sex to decyzja musi być tylko twoja własna, ale pamietaj masz 16 lat i na to przyjdzie czas, myśl też o antykoncepcji, która nie jest w 100% bezpieczna!!!! Czyli pamietaj, odpowiedzi na twoje pytania same odnajdziesz- twoje ciało ci powie w odpowiednim momencie.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 19.12.2018 22:33
Napisz do mnie na Facebooku. Tolhalk dzi. Potrafię dużo wytłumaczyć. Nie jestem dziewczyną. Ale znam chłopaków. Jesteś dobrą dziewczyną, chcę Ci pomóc.
odpowiedz
16 latka (Ocena: 5) 10.07.2018 00:46
Nie wiem czy jest sens pisać po trzech latach od ostatniego komentarza, ale w sumie jak inne podobne dziewczyny to czytają... Aktualnie sama mam 16 lat i 3 chłopaka z czego sama nie jestem dumna (jednak trochę ich duzo jak na ten wiek). Pierwszy pocałunek miałam na kolonii w wieku 11 lat, szczerze mówiąc było dziwnie. Taki z uczuciem to raczej w pierwszej klasie gimnazjum czyli w wieku 13. Pocałunek to nic takiego i wielkiej afery nie nalezy z tego robic. Na seks jest za wcześnie, naprawde. Nie ma co się spieszyć chociaż najważniejsze jest to co sama czujesz. Zawsze możecie poodkrywac siebie wzajemnie poprzez dotyk dłońmi. Czas dla siebie? Nie wyobrazam sonie spotykac się z chłopakiem codziennie (no teraz są wakacje więc w sumie wychodzimy kilka razg w tygodniu ale też nie na całe dnie). Związek nie może być czymś czym żyjesz w 100, musisz mieć własne życie. Nie możesz zatracić dla niego samej siebie, zawsze trzeba mieć czas na własne hobby i inne osoby (zamykanie się na jedna osobę jest toksyczne, o czym sama się przekonalam). Dobrze ze nie bierzesz tego bardzo poważnie bo większość związków w takim wieku po prostu nie wypala, myślenie o wspólnej przyszłości zostaw sobie na później. Koleżanek nie słuchaj, tylko kieruj się własnym rozsądkiem. Ale nie wierz też w to ze w tym wieku nie można pokochać ani ze milosc to zawsze motyle w brzuchu, brak snu, no miłość od pierwstzho wejrzenia. Jestem z chłopakiem 7 miesięcy i miałam uraz po poprzednim z którym byłam 8,5 (rozstalismy się bo za dużo się klocilismy i zaczęła podobać mu się była). Przez długi czas ne mogłam do siebie dojść i nawet kiedy bylam już z tym aktualnym myślałam o poprzednim. Jednak powoli poznawalam nowego, powoli zauwazalam w nim to jak się o mnie troszczy, to ze jest zaradny i odpowiedzialny. Dopiero po kilku miesiącach zobaczyłam w nim przystojnego chłopaka, który z wiekiem będzie jeszcze bardziej mnie pociągal. Dopiero niedawno zblizylam się do niego bardziej, pozwoliłam sobie zatopić się w tym uczuciu nie przejmując się rozumem, który nadal mówi mi żeby nie ufać po poprzednim związku. Od niedawna nie czuje jedynie pociągu fizycznego Ale silną więź emocjonalną między nami, to że to dobry chłopak i ze po prostu się zakochałam. Tak więc z czasem możesz poczuć coś więcej do niego. Ogólnie pisze to do potencjalnych czytelniczek, które natkną się na ten artykuł i mają podobne problemy co w nim przedstawione.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.09.2015 21:14
wrozbitapaulus.pl - zwracałam się do niego w paru sprawach związanych z miłością i wszystko się sprawdziło. Jak dla mnie wart polecenia.
odpowiedz
dominika (Ocena: 5) 20.04.2015 21:38
Miałam to samo ze swoim chłopakiem on chciał mnie pocałowac a ja probowałam sie wykrecac ale wszystko sie ulozyło. Nie powinnas sie przejmowac tym co mowia kolezanki to twoje zycie i ty wybierasz swoja droge ktora chcesz isc powiedz im co myslisz
odpowiedz

Polecane dla Ciebie