LIST: „Każda z nas mogła być Dżesiką z Boniewa. Tej dziewczynie NALEŻY się pomoc!”

Kamila sama zaszła w ciążę jako 16-latka. Nie rozumie drwin pod adresem młodej mamy.
LIST: „Każda z nas mogła być Dżesiką z Boniewa. Tej dziewczynie NALEŻY się pomoc!”
Fot. Thinkstock
08.05.2016

Zauważyłam, że historia nastolatki z małej miejscowości, która dostanie pieniądze z programu Rodzina 500 Plus na swoje dzieci, strasznie ludzi rozbawiła. Nie dość, że Dżesika, to jeszcze z Boniewa, 16-latka, pierwsza ciąża jeszcze chyba w podstawówce. Można umrzeć ze śmiechu normalnie. Szkoda, że nikt nie traktuje tego problemu serio. Przecież to żywa istota, która odpowiada za swoje pociechy.

Ile lat by nie miała i skąd by nie pochodziła, to nie rozumiem sensacji. Faktycznie wcześnie jej się rodzina powiększyła, ale to nie powód, by ją wytykać. Różnie nam się życie układa i ja akurat trzymam za nią mocno kciuki. Ona potrzebuje wsparcia, a nie wyśmiewania. Chyba, że chcecie ją dobić.

Skąd wiecie, jaką jest matką? Może fantastyczną, ciepłą, kochającą i dba o maluchy? Ja w to wierzę.

Zobacz również: Rodzina 500 plus: 16-letnia Dżesika z Boniewa dostanie 1000 zł na dwójkę dzieci!

 

 

rodzina 500 plus

fot. Thinkstock

Bardzo emocjonalnie do tego podchodzę, bo nie lubię jak się silniejsi pastwią nad słabszymi. Ona nie może się bronić, bo jest młoda i pewnie ma sporo problemów na głowie. Cieszę się, że chociaż jakieś wsparcie otrzymała od państwa, bo bez tego byłoby jej bardzo ciężko. Wszyscy twierdzą, że to 1000 zł za nic. Nie należy jej się, bo przecież mogła pomyśleć i dzieci tak wcześnie nie robić. Krytycy chyba nie wiedzą o czym mówią.

Ona zaszła w ciążę jeszcze jako dziecko. Nadal jest dzieckiem. Potrzebuje dobrego słowa i pomocy, a nie żartów. Chyba nie chcecie mieć kolejnej patologicznej rodziny na sumieniu? Ja mam nadzieję, że te pieniądze choć trochę poprawią ich los i będzie z tego fajna rodzinka.

Jeśli Dżesika coś zawiniła, to chociaż dzieci powinno być Wam żal. One są zupełnie niewinne.

 

rodzina 500 plus

fot. Thinkstock

Podchodzę do tego bardzo osobiście, bo kiedyś byłam w podobnej sytuacji. W sumie, to nadal jestem. Zaszłam w ciążę w wieku 16 lat. Dzisiaj mam 25 i ledwo sobie poradziłam. Brakowało wsparcia, pieniędzy, zrozumienia. I dlatego mam nadzieję, że tej dziewczynie będzie teraz łatwiej. Ja jestem przykładem, że jakoś można się pozbierać. Byłam trochę starszą mamą, mam tylko jedno dziecko, ale dobrze ją rozumiem.

Ostatnią rzeczą, jaką ona teraz potrzebuje, to drwiny. Nie wiem dlaczego inni mieliby dostać te 500 zł, a ona akurat nie. Jej się szczególnie przydadzą. Dziewczyna powinna się dalej uczyć, żeby kiedyś było lepiej. Jak przestanie się martwić o to, co włożyć do garnka, to myślę, że weźmie się za siebie.

To nie jest żadne kieszonkowe, ale szansa na normalność dla niej. Za mała kwota, żeby zrobić coś głupiego, więc wierzę, że wszystko pójdzie na dzieciaki.

 
rodzina 500 plus

fot. Thinkstock

Rozumiem emocje, bo to nie jest częsta sytuacja, żeby tak wcześnie podejmować aż tak poważne decyzje. Ale nie łudźmy się - to się po prostu stało i nie było przemyślane. Naszym zadaniem jest okazać jej wsparcie, a nie szydzić. Dziewczyna się strasznie pogubiła i z tym się zgadzam. Tylko nie ma się z czego śmiać, a trzeba działać. Widocznie rodzina nie zdała egzaminu, trafił się też jakiś nieodpowiedni chłopak i problem gotowy.

Jej mama ma w sumie 6 dzieci, w mediach nic nie ma o ojcu. Nie za fajna sytuacja, która musiała wpłynąć na młodą dziewczynę. Mogło jej się wydawać, że tak trzeba, że to dobre. Nie obarczałabym jej winą, ale raczej dorosłych wokół niej. Mleko już się rozlało i dobrze, że chociaż będzie ją na cokolwiek stać.

Właśnie takim ludziom państwo powinno pomagać, a nie bogaczom z dużych miast.

Zobacz również: Waszym zdaniem: Kto nie powinien dostać 500 zł na dziecko?

rodzina 500 plus

fot. Thinkstock

Ile ja bym dała, żeby 9 lat temu też dostać takie wsparcie… Czułabym się pewniej, bo wiedziałabym, że ojczyzna mnie nie spisała na straty. A było całkiem inaczej - wszyscy patrzyli na mnie jak na nieodpowiedzialną smarkulę, która zawiedzie jako matka. Która zgotowała dziecku biedę. Te pieniądze naprawdę dużo zmieniają.

Nie twierdzę, że to super rodzinka, która niczym nie zawiniła. Dorośli mają sporo na sumieniu i ta dziewczyna też. Ale co z tym fantem zrobić? Chyba nie warto zostawiać ich samych sobie i patrzeć, jak sobie nie radzą. Można im wiele zarzucać, ale w tym wszystkim są też dzieci, które na świat się nie pchały. Powinny mieć co jeść i w co się ubrać. Ich nie możemy za nic karać.

Zwłaszcza, że mama sama nie da rady. Jest za młoda, żeby to sama udźwignęła. Uważam, że w tej sytuacji państwo się akurat spisało.

Zobacz również: PROGRAM RODZINA 500 PLUS - WSZYSTKO, CO POWINNYŚCIE O NIM WIEDZIEĆ

 

rodzina 500 plus

fot. Thinkstock

Dlatego ja Was wszystkich proszę, żebyście tak łatwo nie oceniali. Tym ludziom nie jest łatwo i nie ma sensu jeszcze pogarszać sytuacji. Każdy negatywny komentarz to jest szpila w ich serca. Bez sensu tak się pastwić. Wierzę, że dzięki tym pieniądzom staną na nogi i jeszcze będą wzorem dla innych. Na to potrzeba czasu, bo nie wymagajcie cudów od 16-latki. Sama wiem najlepiej, co miałam w głowie w jej wieku.

Jeśli Dżesika jakimś cudem mnie czyta, to niech wie, że ja jestem z nią. Trzymam kciuki za nią i jej dzieci. Dziewczyno, nie przejmuj się głupimi tekstami, ale walcz o siebie i maluchy. Weź się za naukę i zawalcz o przyszłość. Pomoc państwa się kiedyś skończy i obyś wtedy dała sobie sama radę.

Ja Cię nie oceniam, bo też dużo przeszłam. Czytelniczkom też radzę zrezygnować z sarkazmu i ciepło pomyśleć o tej młodej mamie.

Kamila

 

Polecane wideo

Komentarze (57)
Ocena: 4.32 / 5
przyszła mama (Ocena: 5) 12.05.2016 22:59
Uważam, że lepszym pomysłem niż 1000 złotych dla Dżesiki byłoby załatwienie jej pracy. Skoro tak szybko chciała dorosnąć, zaczynając współżycie w takim wieku, niech idzie do pracy i zarobi na dzieci.
odpowiedz
Moris (Ocena: 5) 11.05.2016 12:49
Dziewczyna ma 16 lat i drugie dziecko w drodze, nazywa się to patologia.
odpowiedz
dori (Ocena: 5) 09.05.2016 12:56
ja w Polsce widzę "mało" patologii... w Meksyku, Brazylii miliony ludzi mieszkają w slumsach, bez wody, gangi mordują setki, jeśli nie tysiące ludzi rocznie... kto tych biedniejszych ludzi nazywa patologią? czy dziewczyny pracujące na kasach, czy laski co sprzątają w urzędach, czy ci co zamiatają ulice są patologią? a może "niepracujące" żony to patologia... żony lekarzy, piłkarzy, budowlańców? wydaje mi się, że nasze społeczeństwo na siłę szuka "wrogów wewnętrznych" raz ich nazywa patologią, raz górnikami, raz komuchami, raz resortowymi dziećmi. Ja się cieszę, że matki dostaną na dzieci po 500... to i tak są pieniądze, które miały wrócić do społeczeństwa. Żyjąc w UE Polska i tak jest zobowiązana to otwarcia programów socjalnych i będzie zobowiązana do liberalizacji podatku PIT w postaci kwoty wolnej od podatku...Kwota wolna od podatku to około 10.000 na osobę, 20.000 na rodzinę... a 500+ to około 6000 na rodzinę... tylko solidarnością społeczną możemy zbudować odrobinę lepsze społeczeństwo.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.05.2016 11:41
Ona nie wyciągnęła wniosków ze swojej pierwszej wpadki i zaraz zaliczyła drugsa choć na penwo sobie zdawała sprawę w jakiej jest sytuacji/wieku. JA na pewno nie będę jej współczuć ale fakt, takim rodzinom biednym ale nie patologicznym te pieniądze z 500+ się o wiele bardziej należą niż rodzinom w których oboje rodziców zarabia dużo pieniędzy i bez tych 500+ sobie spokojnie poradzą ale skoro państwo daje to biorą.
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 09.05.2016 10:03
'nowy'? no jak kogos 5 stów przekonało do dziecka to gratuluje rozumu.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie