LIST: Ciągle mam ochotę na seks! Mogłabym TO robić na okrągło! Boję się, że coś ze mną nie tak…

Ashe zastanawia się, dlaczego jej libido nigdy nie słabnie.
LIST: Ciągle mam ochotę na seks! Mogłabym TO robić na okrągło! Boję się, że coś ze mną nie tak…
17.06.2013

Nie będę owijać w bawełnę i od razu przejdę do rzeczy. Mam 21 lat i wieczną ochotę na seks. Od roku jestem w związku z „Justinem”. Ogólnie mówiąc, jest nam razem dobrze, ale… Zacznę od początku.

Z pierwszym chłopakiem byłam półtora roku, w tym czasie uprawiałam z nim seks około 15 razy i każdy był fatalny, więc się z nim rozstałam. Tylko 15 razy, ponieważ każdy kolejny był coraz gorszy. Nawet miłość francuska mu nie wychodziła. Był bardzo dobrym kolegą, całymi dniami graliśmy w gry komputerowe, razem biegaliśmy, jeździliśmy, nawet z chęcią chodził ze mną na zakupy i oglądał szpilki w necie, więc chyba tylko dlatego tyle z nim wytrzymałam.

Gdy mam okres, chce go zaspokajać ustami, bardziej tego pragnę niż on sam, mimo iż to on ma z tego większą przyjemność niż ja. Gdy gramy w „lola” na jednym leinie, nasze postacie są blisko siebie, myślę jak go wziąć po grze.

Nawet kręci mnie to, gdy gra. Z chęcią podczas tego robiłabym mu dobrze, ale wtedy wszystkie rankedy przegrane. Gdy po dłuższym czasie się spotkamy, myślę tylko, jak go wziąć i kiedy. Czasami aż on sam ma mnie dosyć, mówi żebym opanowała swoje dzikie rządze.

Myślałam, że taka ochota będzie trwać na początku związku, a z czasem zmniejszy się lub całkowicie minie, jak miewałam w poprzednich związkach. A ona z czasem się nasiliła.

Chce go mieć i lubię uprawiać z nim seks. Czy to dlatego, że go kocham, zależy mi na nim? Czy przez wiek? Jaki może być tego powód?

Proszę o pomoc. Z góry dziękuję,

Ashe

Z kolejnym również byłam półtora roku i na początku seks był boski. Przez pierwsze 5 miesięcy zawsze miałam ochotę, nie odmawiałam, sama zaczynałam. Nawet udawało mu się mnie zaspokajać, potrafił doprowadzić mnie do orgazmu, starał się i mu to wychodziło, ale z czasem przestało mi się podobać. Przestał mnie pociągać, nie chciałam uprawiać seksu ani otrzymywać żadnych czułości z jego strony. Związek się zakończył.

Nieoczekiwanie w moim życiu pojawił się „Justin”. Chłopak, z którym uczęszczałam do szkoły średniej; chłopak, na którego widok miałam odruchy wymiotne; chłopak, który zaliczał wszystko co się rusza, chłopak, z którym często prowadziłam niezbyt miłą konwersację.

Zawsze dziwiłam się tym wszystkim dziewczynom, które uwiódł, zastanawiało mnie, gdzie one mają oczy. A jednak przyszedł czas i na mnie. Zaczęło się od pielgrzymki, na której niefortunnie musieliśmy spędzić całą drogę obok siebie i dzięki temu lepiej się poznaliśmy. Okazało się, że „Justin” wcale taki głupi chłopak nie jest, on również poznał mnie z tej właściwej strony i tak w sumie zaczęliśmy się sobą interesować.

Po tych wydarzeniach pierwszy raz spojrzałam na niego jak na normalnego faceta i stwierdziłam, że jest przystojny i mądry, gdzie wcześniej przez gardło by mi te słowa nie przeszły. Zostaliśmy parą i od tamtego czasu uprawiamy seks.

Za pierwszym razem zaprosiłam go do domu na małą imprezę, upiłam się i zwyczajnie go wzięłam bez zbędnego gadania, gdzie nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Od tamtego czasu bardzo często uprawiamy seks i właśnie oto mój problem, że ja przez cały czas mam na niego ochotę. Ogólnie nie narzekam, bo rzadko mi odmawia, w sumie nie pamiętam już kiedy powiedział: „dzisiaj nie”, ale mimo wszystko zaczynam się zastanawiać, czy wszystko ze mną w porządku.

Uwielbiam z nim to robić, mimo że bardzo rzadko udaje mi się osiągać orgazmy. Mogę go brać o każdej porze dnia, nocy i w sumie w każdym możliwym do tego miejscu. Bardzo cieszy mnie ta myśl, że go tak zaspokajam, zadowalam, jak tylko potrafię.

Komentarze (105)
Ocena: 4.85 / 5
Arletta Bolesta (Ocena: 5) 02.11.2022 11:20
Uzależnienie to można rozpatrywać w świetle kościelnego procesu o nieważność małżeństwa dr Arletta Bolesta adwokat kościelny mail: [email protected]
odpowiedz
MCGREGOR (Ocena: 5) 23.10.2022 07:52
A ja mam problem ze sobą jestem facetem wysportowanym o muskularnej budowie wiek 39 lat i mam ochotę 24 godziny na dobę czasem nie sypiam tylko próbuje się dobrać do parterki która uważa że raz na tydzień wystarcza i prawie nigdy nie zaczyna zbliżenia chodź bardzo często szczytuje oralnie i klasycznie nawet analnie kiedyś że mną szczytowała teraz tego ostatniego wogóle nie chce , jak się kochamy i oboje dojdziemy to po kilku minutach znowu bym mógł ona już nie ,co jest k..wa że mną nie tak męczy mnie to staram się kontrolować ale nie jestem sobą
odpowiedz
Aga (Ocena: 5) 04.12.2021 14:46
Mam bardzo podobny problem. Mam 38 lat mój facet 53 mimo to jest bardzo dobrze wyposażony przez naturę i bardzo jurny jak na swój wiek. Bzykamy się kilka razy dziennie a mnie jest ciągle mało. Myślę cały czas jak się mu dobrać do rozporka, jak mam okres to robię mu dobrze języczkiem. Czasem uprawiamy seks w trakcie okresu bo jestem cały czas napalona. Też zastanawiam się czy to normalne.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.03.2021 22:01
Mam ochote na sexs ale nie mam z kim 606844433
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 31.12.2020 14:15
Aha ciekawe
odpowiedz

Polecane dla Ciebie