DECYZJA NALEŻY DO CIEBIE: Czy Ania powinna rzucić pracę?

Szef Ani to prawdziwy tyran. Zmusza pracowników do zostawania po godzinach, urządza im notorycznie awantury, a sam jest niesłowny i nieuchwytny. Czy rzucić taką pracę?
DECYZJA NALEŻY DO CIEBIE: Czy Ania powinna rzucić pracę?
13.08.2010

Drogie Czytelniczki,Dwa lata temu rozpoczęłam pierwszą w swoim życiu pracę. Dostałam posadę jako asystentka w biurze pewnej firmy. Nie zarabiam dużo, ale to w końcu mój pierwszy raz, poza tym nie mam żadnego specjalnego wykształcenia.

Na początku było ok. Dosyć młody szef (właściciel) starał się rozkręcać biznes, nie było zbyt wyraźnego podziału obowiązków, wszystko jakoś szło, lubiłam przychodzić do pracy. Ostatnio jednak wiele się zmieniło. Jemu coś odbiło, a pracowników zaczął traktować jak śmieci. Już nie pamiętamy kiedy ostatnio za coś nas pochwalił, mimo że obowiązki wypełniamy jak należy. Ciągle coś mu nie pasuje. I gdyby chociaż komunikował nam zarzuty w kulturalny sposób… On jednak używa wulgaryzmów, wykrzykuje, mówi że siłą nas tu nie trzyma.

Próbowaliśmy już z nim dyskutować, ale to go tylko bardziej nakręca. W sumie w firmie pracuje kilkanaście osób, z których kilka już podjęło decyzję o odejściu. Jakoś po znajomości podostawali pracę od września, więc 31 sierpnia zamierzają poinformować szefa o odejściu. Ja mam jednak obiekcje. Po pierwsze nie mam niczego nagranego, żadnej nowej pracy, a z czegoś trzeba żyć. Po drugie, mimo że facet jest podły i chamski, ja nie chcę zniżać się do jego poziomu i wyskakiwać z zagraniem poniżej pasa… Co powinnam zrobić? Jak postąpić? Unieść się honorem i odejść, zostając bez pracy czy może podkulić ogon pod siebie, zbuntować przeciwko grupie i dalej znosić upokorzenia? Proszę o poradę…

Pozdrawiam, Ania

Na Wasze Listy i pytania czekamy pod adresem redakcja(at)papilot.pl.

Zobacz także:

W Kenii co pół minuty gwałcona jest kobieta!

Wasze Listy: Nie wiem, kto jest ojcem mojej córeczki!

Polecane wideo

Komentarze (52)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 22.08.2010 17:57
rzuciłam pracę.jestem spokojniejsza,wyluzowana,już się nie stresuję,zdecydowanie częściej się uśmiecham.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.08.2010 17:22
Nie no chwila, pracę mają od września a wypowiedzenie rzucą na koniec sierpnia? Coś chyba kręcicie, bo okres wypowiedzenia terminowej umowy o prace jest 1 miesiąc (a bezterminowej 3)...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.08.2010 08:25
co za bzdury
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.08.2010 17:23
Odejdź. Będzie miał 10 na twoje stanowisko z WYKSZTAŁCENIEM.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.08.2010 14:54
nagraj go na telefon i posadz go o mobing:P
odpowiedz

Polecane dla Ciebie