Sandra Kubicka wzięła udział w akcji charytatywnej w szczytnym celu. Modelka zaangażowała się w zbiórkę krwi dla chorych dzieci. Po powrocie do domu podzieliła się słowami, które poruszyły jej obserwatorów.
Zobacz więcej: Sandra Kubicka leczy rany po stracie dziecka. „Powinnam zadbać o siebie i swoją głowę”
W relacji na swoich mediach społecznościowych Sandra zamieściła zdjęcie, na którym tuli swojego synka Leosia, dodając emocjonalny opis.
„Dzisiaj spędziłam dzień zbierając krew dla chorych dzieci i gdy wróciłam do domu do mojego ulubionego chłopca, doceniłam te tulki jeszcze bardziej. Jestem tak wdzięczna, że Leoś jest zdrowy. Działania charytatywne otwierają oczy i powodują, że doceniasz to, co masz jeszcze bardziej...” - przyznała.
Ten intymny kadr pokazuje, jak bardzo macierzyństwo zmieniło modelkę, która z chęcią angażuje się w różnego rodzaju akcje społeczne i charytatywne. Jej sercu bliskie są szczególnie potrzeby małych dzieci. Jako matka jest bardziej wrażliwa na problemy, z jakimi muszą się mierzyć rodzice.
Gwiazda chętnie odwiedza szpitale z oddziałami dziecięcymi. Jako mama wcześniaka wie, jak ważne jest wsparcie mam w tych trudnych dla nich chwilach. Regularnie wspiera też domy samotnej matki.
W trakcie zbiórki modelka chętnie robiła sobie zdjęcia z fanami, którzy do niej podchodzili. Większość z nich mogła dowiedzieć się o akcji i oddać krew dla potrzebujących dzieci, właśnie dzięki niej.
„Ogólnie serducho się raduje, bo ratownicy powiedzieli, że w busie do oddania krwi ludzie mówią, że przyszli od nas. Super jesteście, dziękujemy za pomoc dla dzieciaków” - dodała.
Zobacz więcej: Sandra Kubicka opublikowała pierwszy post po stracie dziecka
Uczestnicy akcji charytatywnej mieli okazję również spróbować napojów z dodatkiem matchy, które na co dzień można dostać w lokalu, prowadzonym przez modelkę.