Maja Staśko dzieli się radosną nowiną z fanami. „Tak długo o tym marzyłam”

Aktywistka opublikowała emocjonalne nagranie z wynikami badań.
Maja Staśko dzieli się radosną nowiną z fanami. „Tak długo o tym marzyłam”
fot. https://www.instagram.com/majakstasko/
06.10.2025

Maja Staśko właśnie podzieliła się z fanami informacją, na którą w ostatnim czasie długo czekała. Na swoich mediach społecznościowych opublikowała poruszające nagranie, na którym z ogromnym wzruszeniem pokazuje wynik badania beta-HCG. 

Zobacz więcej: Maja Staśko podzieliła się poruszającą informacją. „Znam płeć zarodków, które znajdą się w moim ciele”

Wszystko wskazuje na to, że tym razem procedura in vitro, której po raz kolejny poddała się Maja, zakończyła się sukcesem. Zarówno wynik badania krwi, jak też test ciążowy jednoznacznie wskazały na to, że celebrytka zostanie w końcu mamą.  

„Tak długo o tym marzyłam!!!!!!!!!!!!!!!!!” - napisała na swoim Instagramie.

Maja przyznała, że z niecierpliwością oczekiwała na dzień, w którym w końcu dowie się, czy faktycznie jest w ciąży.

„Jest piąta trzydzieści, a ja zaraz zrobię test ciążowy. Noc była niespokojna, co rusz się budziłam, sprawdzałam, czy to już, czy to już” - relacjonowała.

Maja Staśko ogłasza ciążę!

Na nagraniu widać, jak podekscytowana patrzy na test ciążowy. Po chwili na jej twarzy pojawia się wzruszenie. Maja Staśko po zobaczeniu drugiej nieco mniej widocznej kreski, z trudem powstrzymywała łzy, uśmiechając się szeroko do kamery.

Jakiś czas później opublikowała również wynik badania beta-HCG, wynoszący 60,1 mlU/ml. Hormon ten produkowany jest przez organizm kobiety niemal od razu po zagnieżdżeniu zarodka w macicy. Wynik ten zgodny jest z bardzo wczesną ciążą, zwykle jest to 3.–4. tydzień od zapłodnienia. 

Po jego ogłoszeniu, fani natychmiast ruszyli z gratulacjami pod postem Mai.

„Spać normalnie nie mogłam bo tak trzymałam kciuki teraz już będzie tylko lepiej”, „Hurrrra! Cudowna wiadomość!”- pisali uradowani internauci.

Zobacz więcej: Maja Staśko pokazała paragon z apteki. Tyle wydała na leki stosowane przy in vitro!

Maja Staśko mimo wielokrotnych prób i skutków ubocznych in vitro zapewniała, że tak łatwo się nie podda. W końcu udało jej osiągnąć upragniony cel. Gratulujemy!

Horoskop tygodniowy 6.10. – 12.10.
Horoskop tygodniowy 6.10. – 12.10. - zdjęcie 1
Komentarze (2)
Ocena: 5 / 5
Katarzyna (Ocena: 5) 07.10.2025 10:12
Ta ciąża jeszcze musi się "utrzymać". Mogła poczekać przynajmniej do końca trzeciego miesiąca, bo jeszcze różnie może być. Zastanawia mnie jeszcze czy są prowadzone badania w kierunku czym różnią się normalnie poczęci ludzie od tych z invitro (bo na pewno jakoś to można rozróżnić), bo tworzy się nam nowy, konkurencyjny gatunek. Uważam że informacja o tym którzy ludzie są z invitro powinna być dostępna w jakiejś specjalnie stworzonej w tym celu bazie (aby normalnie poczęci mieli świadomość z kim się krzyżują). Każdy ma prawo do informacji publicznej (aby nie mieszać się gatunkowo). Ciekawe czy kolejne generacje z tego eksperymentu medycznego (5-6 pokolenie) będzie płodne i będzie miało genom typowo ludzki czy już nie przypadkiem zupełnie inny. Może jeszcze kiedyś będziemy musieli z nimi walczyć o przetrwanie (i konieczna będzie eksterminacja osobników pozbawionych generycznych cech ludzkich). Nie gratuluję i mam nadzieję że to się nie uda.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.10.2025 17:17
Yhym... Tak bardzo chciala przekazac swoje chore geny, kolejnym pokoleniu kobiet? Ta kobieta ma endometrioze. O czym wielokrotnie piaala jak cierpi. Po czym z przemedytacja robila wszystko zeby zajac w ciaze. Jednoczesnie przekazujac ta chorobe i cierpienie, kolejnemu pokoleniu. Jesli to bedzie chlopiec, to bedzie nosiciwlem i przekaze ta chorobe corce
odpowiedz
Polecane dla Ciebie