Maja Staśko właśnie podzieliła się z fanami informacją, na którą w ostatnim czasie długo czekała. Na swoich mediach społecznościowych opublikowała poruszające nagranie, na którym z ogromnym wzruszeniem pokazuje wynik badania beta-HCG.
Zobacz więcej: Maja Staśko podzieliła się poruszającą informacją. „Znam płeć zarodków, które znajdą się w moim ciele”
Wszystko wskazuje na to, że tym razem procedura in vitro, której po raz kolejny poddała się Maja, zakończyła się sukcesem. Zarówno wynik badania krwi, jak też test ciążowy jednoznacznie wskazały na to, że celebrytka zostanie w końcu mamą.
„Tak długo o tym marzyłam!!!!!!!!!!!!!!!!!” - napisała na swoim Instagramie.
Maja przyznała, że z niecierpliwością oczekiwała na dzień, w którym w końcu dowie się, czy faktycznie jest w ciąży.
„Jest piąta trzydzieści, a ja zaraz zrobię test ciążowy. Noc była niespokojna, co rusz się budziłam, sprawdzałam, czy to już, czy to już” - relacjonowała.
Na nagraniu widać, jak podekscytowana patrzy na test ciążowy. Po chwili na jej twarzy pojawia się wzruszenie. Maja Staśko po zobaczeniu drugiej nieco mniej widocznej kreski, z trudem powstrzymywała łzy, uśmiechając się szeroko do kamery.
Jakiś czas później opublikowała również wynik badania beta-HCG, wynoszący 60,1 mlU/ml. Hormon ten produkowany jest przez organizm kobiety niemal od razu po zagnieżdżeniu zarodka w macicy. Wynik ten zgodny jest z bardzo wczesną ciążą, zwykle jest to 3.–4. tydzień od zapłodnienia.
Po jego ogłoszeniu, fani natychmiast ruszyli z gratulacjami pod postem Mai.
„Spać normalnie nie mogłam bo tak trzymałam kciuki teraz już będzie tylko lepiej”, „Hurrrra! Cudowna wiadomość!”- pisali uradowani internauci.
Zobacz więcej: Maja Staśko pokazała paragon z apteki. Tyle wydała na leki stosowane przy in vitro!
Maja Staśko mimo wielokrotnych prób i skutków ubocznych in vitro zapewniała, że tak łatwo się nie podda. W końcu udało jej osiągnąć upragniony cel. Gratulujemy!