Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela nadal formalnie pozostają małżeństwem. Za nimi niełatwe negocjacje rozwodowe. Wiadomo, że w ich trakcie starali się dopracować szczegóły opieki nad córkami, Emilią i Gabrielą. Oboje po równo będą angażowali się w ich wychowanie.
Zobacz także: Andziaks i Luka zdradzili, dlaczego nie jeżdżą nad polskie morze. Podobnie myśli wielu Polaków?
Po gorącym zawodowym, jak prywatnym etapie Agnieszka Kaczorowska postanowiła zażyć trochę relaksu. Popularna tancerka właśnie wybrała się na malowniczą Ibizę. Wyspiarski klimat ogromnie się jej spodobał. Celebrytka wypoczywa w słońcu, chętnie zażywa morskich kąpieli. Zażartowała nawet, że „nie wraca”. Maciej Pela w tym czasie poświęca się życiu rodzinnemu. Na swoim instagramowym profilu opublikował obszerny wpis, w którym podzielił się refleksjami z okazji Dnia Ojca.
Zobacz także: Łukasz Schreiber oświadczył się ukochanej. Weronika pochwaliła się pierścionkiem
Pobudka o 5:50, bo trzeba już świętować, musli ze śmietanką 36 proc., wspinaczka, książki, spacer na bulwarach wiślanych, lody i picka na koniec dnia. Wyjątkowy dzień, inny niż wszystkie. Drogi tato. Czasem tego nie słyszysz, czasem nikt Ci tego nie mówi - ale jesteś świetny, dajesz radę... I po prostu bądź.
Nie będę wchodził z nikim w filozoficzny dyskurs o przecenianiu ojców w obecnych czasach, klaskaniu za każdą rzecz itp. Dziś jest nasz dzień i w ten sposób chcę go celebrować. Czy tak wyobrażałem sobie moje ojcostwo? Nie. Miałem na to inny plan. Ale plany trzeba modyfikować, dostosowywać do życiowej sytuacji.
- napisał Maciej Pela na Instagramie. We wpisie nie zabrakło też przytyku do Agnieszki Kaczorowskiej. Tancerz po raz kolejny postanowił wbić byłej partnerce przysłowiową szpilkę.
Za każdym razem, kiedy nie ma mnie przy nich i czuję, że nie tak miało być, to myślę o tym, że przecież wrócę. Zawsze będę wracać. Chcę wracać, nieważne gdzie jestem i co robię. I mimo że teraz jest "tylko" 50 proc., to czuję, jestem na stówę bardziej niż kiedykolwiek. A jeśli masz taką możliwość, czujesz, że chcesz, to zadzwoń do taty i powiedz: kocham Cię.
- podsumował Maciej Pela na Instagramie.
Zobacz także: „Dlaczego pierwszy krem, a potem serum?” – dyskusja pod nowym filmikiem Anny Lewandowksiej
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie