Edyta Górniak wystąpiła podczas 62. Krajowego Festiwalu Piosenki w Opolu, gdzie pojawiła się na scenie dwukrotnie. Biorąc udział w koncercie, poświęconym 75-leciu Jacka Cygana, zaśpiewała m.in. utwór „Dumka na dwa serca”, który publiczność nagrodziła owacjami na stojąco. Na scenie towarzyszył jej Mietek Szcześniak.
Zobacz więcej: Sylwia Gliwa nie mieszka z 13-letnim synem. „Nie jestem tradycyjną matką”
Gwiazda po raz ostatni na opolskiej scenie wykonała również utwór „To nie ja”, z którym wystąpiła na konkursie Eurowizji. Na koniec wróciła się do opolskiej publiczności z podziękowaniami.
„Jacku, dziękuję za wszystkie teksty, które dały życie moim utworom. Dobranoc Państwu, żegnaj Opole”- dodała artystka.
Piosenkarka swoim przemówieniem zaskoczyła wszystkich zgromadzonych w Opolu. W rozmowie z dziennikarzami, zdradziła powody swojej decyzji.
„Początek roku, kiedy ludzie rzucali we mnie kamieniami, mam na myśli takie abstrakcyjne kamienie, dał mi dużo do myślenia. Może czas wreszcie skorzystać z mojej opinii i postawić granice. Zauważyłam, co media zrobiły, dlatego zawęziłam współpracę z mediami i będę obserwowała, kto jest właściwym partnerem dla mnie, jeśli chodzi o media”- dodała.
Zobacz więcej: Festiwal w Opolu osiągnął kulminacyjny moment: Jurksztowicz, Jeżowska, Anna
Na koniec Edyta Górniak stwierdziła, że powinna wziąć przykład ze swojej koleżanki po fachu Dody, która stawia granice w życiu bardzo mocno.
