Sandra Kubicka gościła w środę w „Dzień Dobry TVN”. Modelka otworzyła się na temat życia prywatnego. Opowiedziała o hejcie, którego ostatnio doświadczyła. Zdradziła również, jak wyglądają teraz jej relacje z Baronem.
Zobacz także: Związek Justina Biebera przechodzi kryzys? Fani zaniepokojeni wpisami artysty
Rozstanie Sandry Kubickiej i Barona wprawiło w osłupienie ogromną liczbę osób. Gdy modelka swego czasu poinformowała fanów o złożeniu pozwu rozwodowego, nikt nie spodziewał się, że dadzą sobie jeszcze jedną szansę. Wygląda bowiem na to, że celebryci doszli koniec końców do porozumienia. Ich pierwsza rozprawa rozwodowa, której termin wyznaczono na 29.05.2025 roku, nie odbyła się. Okazuje się, że 28 maja, zapadło tak zwane orzeczenie końcowe.
Zobacz także: Michał Probierz nie jest już selekcjonerem reprezentacji Polski. Tak trener skomentował sprawę
Sandra Kubicka zaczęła doświadczać w związku z tym hejtu. Spływały do niej nieprzyjemne wiadomości oraz niewybredne, często niecenzuralne komentarze. Liczni internauci sugerowali, że sprawa rozwodowa była wyłącznie fikcją, mającą przysłużyć się zwiększeniu jej popularności, a szczególnie rozpromowaniu nowego biznesu. Tak modelka skomentowała to w programie „Dzień Dobry TVN”.
Chciałabym usiąść z taką osobą, która coś takiego powiedziała i po prostu porozmawiać i zrozumieć tok myślenia. Nie wiem, w jaki sposób rozwód miałby wypromować mój lokal, ponieważ rozwód kojarzy się z czymś negatywnym i wręcz przeciwnie, miałam skutki uboczne, bo potraciłam współprace reklamowe, więc nie pomogło mi to, a powiedziałabym, że popsuło.
- wyjawiła Sandra Kubicka na antenie „Dzień Dobry TVN”. Potem opowiedziała o swojej relacji z Baronem. W trudnych chwilach może liczyć na jego wsparcie.
Alek wspiera mnie cały czas. Dużo się w naszym życiu dzieje prywatnym, ale jeśli chodzi o takie sytuacje jak rozwijanie się, czy pasję, biznes, to zawsze siebie wspieramy.
- wyznała Sandra Kubicka na antenie „Dzień Dobry TVN”.
Zobacz także: Elizabeth Hurley pozuje nago. Tak uczciła 60. urodziny