Klara PrzybylskaGdy Sussexowie wyprowadzili się z Wielkiej Brytanii, Meghan Markle miała podobno liczyć, że oferty z Hollywood będą się sypać jak z rękawa. Tak się jednak nie stało i 43-latka szybko musiała zmierzyć się z rzeczywistością. Niemniej nie załamała się, tylko małymi krokami wchodziła w świat biznesu. Najpierw wraz z mężem podpisała intratny kontrakt z Netflixem i założyła fundację, później zaczęła wprowadzać na rynek produkty spożywcze, w tym między innymi dżemy, herbaty i miody. Ostatnim jej projektem są podcasty z kobietami sukcesu. Jednakże wciąż plotkuje się, że księżna oddałaby wiele, by wrócić na telewizyjne plany.
Przeczytaj też: Książę Harry i Kate Middleton spotkali się w tajemnicy?
I gdy Meghan Markle myśli o powrocie do świata serialu, książę Harry ma w głowie pojednanie z rodziną. Tom Bower, królewski ekpsert i biograf Sussexa, przyznał w rozmowie z Mirror, że ten scenariusz według niego nie ma szans się ziścić. A wszystko dlatego, że przyszły król i królowa Wielkiej Brytanii nie myślą o nim ciepło.
On utknął w Kalifornii i kurczowo trzyma się swojego królewskiego statusu, tak jak ona - powiedział i dodał - Poza tym Harry myśli o „pojednaniu”. To jest po prostu całkowicie nierealne. Nie ma szans na pojednanie, ponieważ William i Kate pałają nieprzejednanym gniewem.
Co więcej, specjalista nie ma wątpliwości, że plan księcia budzi też napiętą atmosferę w domu Sussexów. Bower twierdzi, że oczekiwania Meghan i Harry’ego nie mają punktu styku.
Mają kryzys, ponieważ Meghan chce być miliarderką-celebrytką, a Harry nie rozumie tego świata. On po prostu dosłownie nie potrafi go zrozumieć, poza [zrozumieniem], że Meghan chce być sławna, a nie cały czas w mediach – wyjawił.
Ponadto ekspert uważa, że status księżnej to dla Markle za mało. Ona pragnie przyciągać tłumy. A tak się dziś nie dzieje. Poza tym Harry – wychowany w Pałacu – nie rozumie, jak to jest wypracowywać sobie cokolwiek.
Przeczytaj też: I wszystko jasne! Wiadomo już, jakie relacje łączą dziś Jennifer Lopez i Bena Afflecka
On nie rozumie, co to oznacza... ponieważ całe życie spędził, nie mając ani grosza w kieszeni. Nigdy nie podróżował regularnie metrem, nigdy nie musiał martwić się o samochód czy pracę. Więc nie rozumie, skąd ona pochodzi, czyli że pracowała ciężko, walczyła i była stale upokarzana. Chce bezpieczeństwa finansowego i statusu. Nie ma statusu, którego pragnie. Jest księżną. [Ale] nie ma siły przyciągania - wyjaśniał.
Czy dojdzie do rozstania? Czas pokaże. Trudno jednak w tej historii nie zauważyć podobieństwa do Jennifer Lopez i Bena Afflecka. Gwiazda marzyła, by żyć w blasku fleszy, a jej już były mąż chciał funkcjonować od nich z daleka...
Przeczytaj też: Wywiad Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego z 2010 roku. Zobaczcie, jak sobie słodzili!
Wyświetl ten post na Instagramie
