Program Kuby Wojewódzkiego od lat wywołuje skrajne emocje. Dla jednych to bezkompromisowe show z ciętym humorem, dla innych granie na kontrowersji i przekraczanie dobrego smaku. Każdy odcinek jest mieszanką prowokacji, ironii i bezpośrednich pytań, które niejednokrotnie wprawiają gości w zakłopotanie, a widzów zachęcają do dyskusji.
Nie inaczej było w przypadku wczorajszego odcinka, do którego dziennikarz zaprosił Paulinę Smaszcz. Podczas rozmowy z Kobietą-Petardą padło wiele niewybrednych komentarzy pod adresem jej byłego męża oraz jego obecnej partnerki, Kasi Cichopek.
Zobacz także: Paulina Smaszcz wyjawiła, czego najbardziej żałuje w życiu. „To był błąd”
Podczas wywiadu z Pauliną Smaszcz Kuba Wojewódzki wielokrotnie żartował, że chętnie nawiązałby z nią romans. Kobieta-Petarda usłyszała na swój temat wiele komplementów od prowadzącego. W pewnym momencie Kuba powiedział: - Ten Maciej K. to jednak jest debil. I tak naprawdę nie wiadomo, o kim mówiłem, bo powiedziałem „Maciej K.” – zreflektował się szybko. Po chwili wyśmiał jednak również Kasię Cichopek: - Ale frajer, zamienić ciebie na takiego puchatka – powiedział Kuba.
Na tym nie koniec. W pewnym momencie wywiadu ponownie zadrwił z byłego męża Smaszcz - W mediach pojawiają się opinie, że Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski to polska odpowiedź na Richarda Burtona i Elizabeth Taylor.
W odpowiedzi Kobieta-Petrada jedynie podniosła rękę do góry, co było wcześniej umówionym przez nich znakiem, że nie zamierza reagować na to stwierdzenie. W tle pojawiła się scena z „Psów”, w czasie której Bogusław Linda mówi „wyp…ać” i strzela z broni.
Tym razem Kuba posunął się zdecydowanie za daleko? Myślicie, że skończy się pozwem od Kasi Cichopek i Maćka Kurzajewskiego?