Sandra Kubicka i Aleksander Baron nie są już razem, a ich rozstanie budzi coraz więcej emocji. Zanim modelka napisała wprost, że w grudniu 2024 złożyła pozew o rozwód, regularnie dzieliła się na Instagramie swoimi przemyśleniami na temat zachowania męża. Ostatnie publikacje Sandry jasno wskazują, że między byłymi partnerami nie ma już miejsca na porozumienie.
Zobacz także: Sandra Kubicka i Baron rozwodzą się po 8 miesiącach małżeństwa!
Wczoraj Sandra Kubicka podjęła decyzję, aby oficjalnie potwierdzić rozstanie z mężem. Zrobiła to za pośrednictwem InstaStories. Wszystko zaczęło się jednak od fragmentu programu „The Voice of Poland”, który modelka udostępniła w swoich mediach społecznościowych. W nagraniu można usłyszeć, jak Baron odbiera telefon i mówi: „Halo? Cześć kochanie...”. Sandra dodała do tego ironiczny komentarz:
„Myślałam, że dzwoni do mnie, no ale niestety to nie byłam ja… Mam pytanie do Was, czy Wasz mąż też mówi do innych kobiet „kochanie”, czy tylko mój tak robi?”.
Fot. Instagram.com (Instagram.com (https://www.instagram.com/sandrakubicka/?hl=pl)
Nie poprzestała jednak na jednym wpisie. W kolejnej relacji zwróciła się do swoich obserwatorów, sugerując, że jej podejście do całej sytuacji zmieniło się na przestrzeni miesięcy:
„Uff, czyli są jeszcze ludzie, którzy myślą tak jak ja… Ale przejdźmy do rzeczy mniejszych, to było miesiące temu, to już się nie liczy… Może kilka miesięcy temu by mnie to zabolało, ale teraz to już mam…”.
Chociaż Sandra nie dokończyła zdania, jej słowa sugerują, że dawniej mocniej przeżywała problemy w małżeństwie, a teraz już nie przywiązuje do nich takiej wagi. Więcej na temat powodów rozwodu zdradziła tutaj: Sandra Kubicka o rozwodzie: „Wylałam ocean łez. Już na wyjeździe w Tajlandii nie byliśmy razem”