Daria Ładocha od kilku lat gotuje przed kamerami w programie „Dzień dobry TVN”. Widzowie polubili 43-latkę do tego stopnia, że stacja w 2019 roku dała jej kolejną szansę i zaprosiła do prowadzenia „Azji Express” (wcześniej gospodynią show była Agnieszka Woźniak-Starak). Jak prezenterka radzi sobie z powierzonymi zadaniami? Bardzo dobrze, choć na jej koncie nie brakuje wpadek. Do jednej doszło całkiem niedawno.
Przeczytaj też: Karolina Pisarek uchyla tajemnicę swojego związku i zdradza, że mąż obraża się na nią, gdy...
Choć program na żywo realizowany jest według scenariusza, pewnym sytuacjom czasami trudno zapobiec. O czym mowa? Chociażby o przejęzyczeniach czy językowych wpadkach. Niektórzy też – jak Daria Ładocha – pod wpływem emocji wypowiadają słowa, których po chwili zastanowienia na pewno by nie użyli.
43-letnia kucharka pokazywała w weekendowym wydaniu DD TVN, jak zrobić zdrowe i smaczne przekąski. W pewnym momencie chciała zachęcić kolegę z produkcji, by szybko skusił się na parę kęsów i zawołała:
Bierz, Krzysiu. Chapaj dzidę!
Po chwili słychać już było tylko śmiech. Marcin Prokop i Dorota Wellman niespecjalnie wiedzieli, jak zareagować. Daria wówczas poczuła, że „coś poszło nie tak” i zaczęła się tłumaczyć, że miała na myśli, aby jeść szybko, zanim inni to zrobią. Niemniej prawdopodobnie większość dopatrzyła się tutaj nieprzyzwoitego komentarza.
Co na to widzowie? W Internecie aż huczy od… memów. Wpadce przyjrzała się też bliżej Paulina Mikuła, znana w Sieci jako @paulinainaczej. Kobieta jest popularyzatorką języka polskiego. Jak zinterpretowała „chapać dzidę”? Cóż, niestety na ten moment jest wulgarnie, ale… kto wie, może to sformułowanie z czasem nabierze jeszcze innego, mniej dwuznacznego charakteru.
Przeczytaj też: Marianna Schreiber ujawniła kontrowersyjną korespondencję. Sugeruje, że jej autorką jest Agnieszka Kaczorowska
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie