Piotr Mróz bez ogródek o przyjmowaniu księdza po kolędzie. „To jest dramat”

Zażartował, jaką kwotę włożył do koperty.
Piotr Mróz bez ogródek o przyjmowaniu księdza po kolędzie. „To jest dramat”
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/piotrmroz1988)
30.01.2025

Piotr Mróz zyskał swego czasu bardzo dużą rozpoznawalność jako zwycięzca 12. edycji programu „Taniec z Gwiazdami”. Zasłynął potem rolą starszego aspiranta Jakuba Roguza w serialu „Gliniarze”. Dał się też wszystkim poznać jako osoba głęboko wierząca. Celebryta nie stroni od opowiadania publicznie o swoim bogatym życiu duchowym. 

Zobacz także: A$AP Rocky'emu grożą 24 lata więzienia. Rihanna wspiera ukochanego w czasie procesu

Piotr Mróz szczerze o przyjmowaniu księdza po kolędzie

Zdobywca prestiżowej Kryształowej Kuli zazwyczaj chętnie podkreśla, jakie wyznaje wartości. Nie kryje, że zawsze ma przy sobie różaniec i każdego dnia pojawia się w kościele. Podkreśla, że wiara napędza go do życia i daje mu wielką siłę. Ostatnio opowiedział Simonie Stolickiej, reporterce serwisu Pudelek, co myśli na temat przyjmowania księdza po kolędzie. Owa tradycja jest dla Piotra Mroza czymś bardzo ważnym. Widzi w niej głębokie przesłanie. Celebryta ubolewa, że nie wszyscy myślą o niej w podobny do niego sposób.

Przyjęło się, że ksiądz to przychodzi, bierze pieniądze i wychodzi. Nie, w tym jest głębsza prawda. Święci, błogosławi nasz dom, czyli wpuszczamy poprzez księdza, Pana Boga do naszego domu. To mnie przeraża, jeżeli ktoś się zamyka na tego typu aktywność w społeczeństwie. To świadczy o tym, że gdzieś ta wiara może nie do końca jest taka, jaka powinna być. Ja wiem, że jak Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na swoim miejscu.

- wyjaśnił Piotr Mróz Simonie Stolickiej, reporterce serwisu Pudelek. W dalszej części rozmowy dodał, że bardzo zasmuca go fakt, jak mało osób przyjmuje księdza po kolędzie. 

Mnie jest bardzo przykro. Moje osiedle liczy 100 mieszkań i księdza przyjęły tylko 2 osoby, ja i taka moja znajoma sąsiadka - wspomina. To jest dramat. To pokazuje kondycję naszej wiary, prawda?

Piotr Mróz wyjawił również, jaką kwotę włożył w tym roku do koperty. Była to duża suma. 

Ja dałem 100 tysięcy złotych i wydaje mi się, że to nie była przesada. Wiem, że sąsiadka dała trochę mniej, ja dałem 100 tysięcy złotych. Miałem taką dużą kopertę, musiałem tam upchać, ksiądz sobie może kupi jakiś samochód albo coś tam. 

- zażartował Piotr Mróz na koniec rozmowy z serwisem Pudelek.

Zobacz także: W USA trwają masowe deportacje imigrantów. Czy Agata Rubik i jej bliscy mają powody do niepokoju?

Polecane wideo

Jude Law ma syna, który… wygląda jak jego kopia. Porównaj zdjęcia!
Jude Law ma syna, który… wygląda jak jego kopia. Porównaj zdjęcia! - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5

Polecane dla Ciebie