Caroline Derpienski to zdecydowanie jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich celebrytek. 24-latka nie ma co prawda na koncie żadnego spektakularnego sukcesu, ale w Sieci obserwuje ją ponad 10 milionów osób. Karolina przyciąga przed ekrany smartfonów relacjonowaniem swojego „dolarsowego” życia w USA. Dużo emocji wzbudza też jej związek z o wiele starszym biznesmenem.
Przeczytaj też: Danuta Martyniuk zapozowała z wnuczką. Posypało się mnóstwo komplementów
Caroline Derpienski lubi opowiadać o swoim życiu i chętnie wykorzystuje okazje, by robić to na forum. Nic więc dziwnego, że skorzystała z zaproszenia Żurnalisty i wzięła udział w jego podcaście. 24-latka zaczęła od szokującego wyznania, że „niepotrzebnie jest na tym świecie” i wiele zawdzięcza swojej babci, która opiekowała się nią w dzieciństwie. Mama Karoliny miała bowiem mierzyć się z depresją poporodową. Poza tym celebrytka ma żal do kobiety, że ta nie dała jej zbyt wiele ciepła.
Ja nie miałam czasu, żeby zbudować emocjonalną więź z moją mamą. Ja nawet nie wiem, czy ja kocham swoją mamę, ponieważ ona nawet nie pozwoliła mi się tak szczerze dotknąć. Dotyk to było tylko bicie - wyjawiła.
Przy okazji Derpienski dodała też, że jej rodzicielka doprowadziła ją do zaburzeń odżywiania. Miała wobec niej wysokie oczekiwania. W efekcie 24-latka cierpiała na bulimię.
Starałam się nie jeść, żeby jej zaimponować. Miałyśmy ulubiony outlet, gdzie wszystko było po 10 złotych i pewnego razu, kiedy nie jadłam 4 dni, żeby jej zaimponować, gdzie ona wiedziała, że ja nic nie jem i kibicowała mi w tym, poszłyśmy do tego outletu. Kiedy ona nabierała masę tych rzeczy i ja już miałam dosyć, w pewnym momencie poczułam, że nadchodzi rozwolnienie. (...) Wybiegłam dosłownie parę kroków z tego butiku i walnęłam głową o ziemię. Straciłam przytomność. (...) Mama wzięła mnie z tymi ekspedientkami na toaletę. Oczywiście biegunka, atak paniki i też pewnie głód. Ja tutaj mdleję, umieram... Wstałam, łaskawie zrobiła mi obiad, bo poprosiłam i już na drugi dzień wróciłam do normalności. Powiedziałam, że już się więcej nie odchudzam – szokowała dalej.
Celebrytka po raz kolejny przyznała również, że w dzieciństwie najbardziej brakowało jej ojca. Fakt, że nie miała odpowiedniego, męskiego wzorca sprawił, że dziś szuka szczęścia w relacji z dużo starszym mężczyzną.
Przeczytaj też: Kolejne zwolnienia w „Pytaniu na śniadanie”. Tej dwójki prowadzących już nie zobaczymy
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie