Kinga Rusin w 2020 roku podjęła zaskakującą decyzję i po wielu latach współpracy ze stacją TVN zdecydowała się zrezygnować z pracy w telewizji. Czym się zajęła, porzucając mikrofon i kamerę? 53-latka prowadzi dobrze prosperującą markę kosmetyczną. Poza tym oddaje się swojemu hobby, czyli podróżom. Relacje z odwiedzania mniej lub bardziej egzotycznych zakątków świata publikuje oczywiście w Sieci.
Przeczytaj też: Małgorzata Rozenek pochwaliła się romantycznymi zdjęciami z Dubaju. „Coraz młodsi, jak para nastolatków”
Gdzie teraz przebywa Kinga Rusin? Dziennikarka aktualnie spędza czas w Kambodży. Do Azji wybrała się z ukochanym, by nabrać energii przed świątecznymi przygotowaniami. Dzieląc się z internautami swoimi wrażeniami, wyznała, że Marek Kujawa „poświęcił się dla niej” i odwiedził ten kraj po raz drugi.
Usmażeni, ale szczęśliwi. Marek poświęcił się dla mnie i przyjechał tu po raz drugi. Biedactwo. Ale chyba aż tak bardzo nie cierpi, bo patrzy jednak razem ze mną na prawdziwe cuda światowego dziedzictwa kultury wpisane na listę Unesco. Kambodża - to była szybka i spontaniczna decyzja, prezent który sobie zrobiliśmy na Mikołajki. Sprawdziliśmy pogodę i okazało się że najstabilniej jest właśnie tu – napisała dziennikarka.
Kinga dodała również, że choć doskwiera upał, stara się dużo zwiedzać, by zobaczyć wszystkie piękne miejsca na własne oczy. I jak mówi – dla tych widoków warto się pomęczyć.
Przypomnijmy również, że od paru tygodni plotkuje się, że Edward Miszczak stara się ściągnąć Kingę do „Halo tu Polsat”. I jeśli to zadanie uda mu się zrealizować, 53-latka nie będzie miała już pewnie tyle czasu na podziwianie świata…
Przeczytaj też: Klaudii Halejcio wytknięto, że zawdzięcza wszystko mężowi milionerowi. Odpowiedziała dosadnie
Wyświetl ten post na Instagramie