Agnieszka Kaczorowska bryluje na salonach w zmysłowej kreacji. Tak wypadła podczas premiery nowego spektaklu

Śmiało można stwierdzić, że o Agnieszce Kaczorowskiej jeszcze nigdy nie było tak głośno. O popularnej tancerce i aktorce rozpisują się teraz nieustannie wszystkie krajowe magazyny i portale. Warto wspomnieć, że liczni fani artystki podzielili się na dwa obozy. Jedni z entuzjazmem jej dopingują, inni z kolei nie szczędzą gorzkich słów krytyki. Śmiało można jednak uznać, że głośne rozstanie z Maciejem Pelą przyniosło jej znaczne zwiększenie popularności. 

Zobacz także: Daniel Martyniuk obraża ojca na Instagramie: „Żeby twój własny syn nic nie miał. F*uck you”

Agnieszka Kaczorowska promienieje po rozstaniu

Agnieszka Kaczorowska z nie lada entuzjazmem rozpoczęła nowy życiowy etap po rozstaniu z Maciejem Pelą. Sporo fanów celebrytki jest zdania, że trzydziestodwulatka jeszcze nie wyglądała piękniej. Niedawno artystka wybrała się na premierę swojego nowego spektaklu. Mowa o komediowym przedstawieniu zatytułowanym „Jutro będzie futro”. Jak się zaprezentowała?

Na premierę wybrała bardzo szykowną minimalistyczną sukienkę posiadającą supermodne asymetryczne elementy. W kreacji na jedno ramię i z głębokim wycięciem na nogę wyglądała elektryzująco i niebanalnie. Postawiła na tajemniczą ponadczasową czerń. Do stylizacji dobrała delikatne czarne sandałki na obcasie i bransoletkę, która także została zaprojektowana pod znakiem prostoty.

Internauci zachwycili się jej premierowym wyglądem. „Aga, masz teraz w oczach taki niesamowity blask. Nie daj się dziewczyno, działaj! Mocno ci kibicuję”, „Uwielbiam Twój uśmiech. Piękna”, „Wyglądasz szałowo, cudowna jak zawsze”, „Najśliczniejsza, piękny elegancki strój”, rozpisywali się z entuzjazmem. A oto, jak wyglądała Agnieszka Kaczorowska na premierze. Jak Wam się podoba jej strój? 

Zobacz także: Marcelina Zawadzka wspomina narodziny syna: „Mieliśmy dwa porody”

Fot. AKPA

Fot. AKPA

 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez 𝑨𝒈𝒏𝒊𝒆𝒔𝒛𝒌𝒂 𝑲𝒂𝒄𝒛𝒐𝒓𝒐𝒘𝒔𝒌𝒂-𝑷𝒆𝒍𝒂 (@agakaczor)