W latach 00. Jennifer Lopez i Ben Affleck tworzyli jedną z najgorętszych par Hollywood. Niestety chwilę przed planowanym ślubem zdecydowali się rozstać. Dwie dekady później padła decyzja o drugiej szansie. Tym razem fani Bennifer doczekali się już ślubnej ceremonii i… ponownie historii bez happy endu. W drugą rocznicę ślubu, po miesiącach doniesień o kryzysie, J.Lo złożyła w sądzie pozew o rozwód.
Czy jest jeszcze nadzieja, że Jennifer i Ben odnajdą wspólnie szczęście? Raczej nie, choć niektórzy twierdzą, że nie jest to niemożliwe…
Przeczytaj też: Agnieszka Kaczorowska przerwała milczenie i odniosła się do doniesień na temat rozstania
Gdy informacje o kryzysie w związku Jennifer Lopez i Bena Afflecka wypłynęły na światło dzienne, szybko dowiedzieliśmy się, że aktor wyprowadził się z domu. Chwilę później małżeństwo wystawiło na sprzedaż wspólne gniazdko, a 52-latek zaczął być widywany w towarzystwie innych kobiet.
Gdy emocje nieco opadły, paparazzi przyłapali Bennifer na rodzinnym lunchu. Czy to oznacza jakąś nadzieję? Znajomi pary mówią, że niekoniecznie, bo choć jest między nimi uczucie, na co dzień preferują zupełnie inny lifestyle.
Warto jednak wiedzieć, że Ben w samych superlatywach wypowiada się na temat swojej jeszcze aktualnej żony. W wywiadzie dla "Entertainment Tonight" chwalił jej pracę włożoną w film „Unstoppable”, którego był współproducentem.
"Jennifer jest spektakularna" – stwierdził Affleck.
Klasa?
Przeczytaj też: Pierwsze wspólne zdjęcie Sylwii Grzeszczak z ukochanym. Pasują do siebie?
Wyświetl ten post na Instagramie