Gabi Drzewiecka jest dziennikarką radiową i telewizyjną. Większość osób kojarzy ją przede wszystkim z programem „Dzień dobry TVN”. 38-latka od ponad dekady przeprowadza dla tego programu wywiady ze znanymi muzykami. Kilkakrotnie wcieliła się też w rolę prowadzącej śniadaniówkę. Temu formatowi zawdzięcza nie tylko rozwój kariery, lecz także wieloletni związek. Przypomnijmy, że prezenterka w pracy poznała Łukasza, z którym przez lata tworzyła relację. Piszemy w czasie przeszłym, bo kilka tygodni temu dowiedzieliśmy się, że nie była to historia z happy endem.
Przeczytaj też: Karolina Gilon kwitnie w pierwszej ciąży i... już planuje kolejną!
Wiele gwiazd po rozstaniach czuje potrzebę opowiadania o tym w mediach i wyciąga różnych spraw na światło dzienne. Zupełnie inaczej jest w przypadku Gabi Drzewieckiej. Dziennikarka najpierw przez wiele miesięcy nie ogłaszała światu, że została singielką, później relacje z byłym partnerem opisuje wyłącznie w ciepłych słowach.
Są to sprawy prywatne pomiędzy mną a Łukaszem. Mogę tylko powiedzieć, że mamy świetne relacje i nadal współpracuję z agencją managerską, którą prowadzi Łukasz wraz z moją przyjaciółką – wyjawiła i dodała - Z Łukaszem rozstaliśmy się w styczniu. My się rozstaliśmy już dawno temu i to przed "Azją Express". Po "Azji Express mieliśmy już taką definitywną rozmowę i ja się wyprowadziłam. Natomiast dalej razem pracujemy.
W rozmowie z magazynem Glamour przyznała też, że do dziś nazywa go swoją rodziną i utrzymuje z nim przyjacielski kontakt.
Nie widzę powodu, żebyśmy razem nie pracowali. Jest w moim menedżmencie, razem z moją przyjaciółką (...)i myślę, że z dumą, ale też z takim dużym wzruszeniem mogę powiedzieć, że my się po prostu przyjaźnimy. I nie jest to coś, co mówię, bo jest PR-owo ładne, bo dyplomatycznie, fajnie, bo ktoś o tym napisze. Tylko naprawdę tak jest – podsumowała.
Klasa?
Przeczytaj też: Deynn ogłosiła, że jest w ciąży! Jej filmik wzruszył fanów
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie