W świecie biznesu mówi się teraz wyłącznie o jednej osobie. Kto przyciągnął uwagę wszystkich swoimi niespodziewanymi decyzjami? Mowa o miliarderze Zygmuncie Solorze-Żaku.
Zobacz także: Miliarder Zygmunt Solorz jest po uszy zakochany. Kim jest jego znacznie młodsza wybranka?
Zygmunt Solorz-Żak jest jednym najbardziej majętnych Polaków. Już od dekad odgrywa kluczową rolę w polskim biznesie. Wielkiej fortuny dorobił się dzięki działalności w mediach oraz telekomunikacji. Warto wspomnieć, że Solorz-Żak jest twórcą telewizji Polsat, którą powołał do życia w 1992 roku. W kolejnych latach słynny polski biznesmen nie tracił tempa i wciąż powiększał swoje imperium. W zarządzaniu nim pomagały mu od dawna dzieci: Aleksandra Żak, Piotr Żak i Tobias Solorz. Wiadomo już, że lada chwila nie będą już ogrywali tak ważnych ról w czterech spółkach Grupy Polsat.
Zaledwie parę dni temu dziennikarze z „Gazety Wyborczej” przekazali do wiadomości, że kilkadziesiąt osób z kadry zarządzających w spółkach wspomnianej grupy otrzymało e-maila od jego dzieci. Jego treść była zaskakująca. Informowali w nim bowiem, że mają obecnie problemy z nawiązaniem kontaktu ze swoim ojcem. Tym samym proszą, aby dla dobra firmy zacząć zwracać szczególną uwagę na wszystkie podpisywane dokumenty. Podobna zwiększona uwaga miała dotyczyć poleceń wydawanych przez osoby do tego nieuprawione.
Można domyślić się, że w szczególności chodzi o jedną osobę, mianowicie znacznie młodszą partnerkę Zygmunta Solorza-Żaka, Justynę Kulkę. Jest związana z Grupą Polsat Plus już od ponad dekady. Odgrywa znaczącą rolę w w strukturach firmy. W czerwcu tego roku weszła bowiem w skład Rady Nadzorczej Cyfrowego Polsatu S.A. Dzieci Solorza miały obawiać się, że Justyna Kulka zacznie nakłaniać go do działania na ich niekorzyść.
Zygmunt Solorz-Żak początkowo nie komentował sprawy. Nieoczekiwanie przerwał jednak milczenie. Miliarder zdecydował się wydać oświadczenie. Rozesłał je do pracowników Grupy Polsat. Portalowi Wirtualna Polska udało się do niego dotrzeć. Oto jego treść:
Postanowiłem zwrócić się do Państwa w związku z ostatnimi wydarzeniami oraz w celu rozwiania wszelkich ewentualnych wątpliwości, jakie mogły się na ich tle pojawić. Moje dzieci wysłały list do Zarządów i Rad Nadzorczych spółek z mojej Grupy, który został wczoraj upubliczniony. Otrzymałem wiele telefonów od osób ze spółek należących do mojej Grupy, które najwyraźniej były bardzo zaniepokojone wspomnianym listem. W związku z tym uważam za konieczne wyjaśnienie pewnych kwestii.
W ostatnim czasie zdałem sobie sprawę, że angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach, ani do budowania ich lepszej przyszłości. Postanowiłem zatem zmienić tę sytuację i podjąć działania, w celu odwołania w najbliższych tygodniach moich dzieci z władz odpowiednich spółek.
Zobacz także: Kylie Jenner bryluje w Paryżu. Jednych zachwyca, innych żenuje: „Strój kiczowaty, znów wszystko na wierzchu”
❗️❗️WP: Takie pismo otrzymują pracownicy Zygmunta Solorza-Żaka, który zapowiada odwołanie swoich dzieci z władz odpowiednich spółek. Sukcesja po polsku
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) September 26, 2024
Zaraz szczegóły w @wirtualnapolska pic.twitter.com/kK9rUGlMU6
