Konflikt na linii książę Harry (wraz z żoną) oraz książę William (wraz z żoną) trwa już od kilku lat. Młodszy syn króla Karola III wyjawił w jednym z wywiadów, że powodem sporu miała być bierna postawa jego brata, szwagierki i ojca podczas walki, którą on i Meghan toczyli z brytyjską prasą. Poza tym w Pałacu miało dochodzić do rasistowskich zachowań względem księżnej Sussex oraz małego Archiego.
Czy jest możliwe, że wśród royalsów zapanuje kiedyś zgoda? To pytanie stawia sobie wielu. I choć dziś trudno jest znaleźć na nie odpowiedź, warto wiedzieć, że realna szansa na polepszenie stosunków właśnie pojawiła się na horyzoncie. O czym mowa?
Przeczytaj też: Kate Middleton wyznaje, że zakończyła chemioterapię i opowiada, jak wyglądały ostatnie miesiące
Zagraniczne media donoszą, że Harry i Meghan otrzymali zaproszenie na święta od hrabiego Charlesa Spensera. Ostatnie dni roku Sussexowie mieliby spędzić w Althorp House, czyli rodzinnej posiadłości Lady Diany. Co prawda na ten moment nie ma żadnego oficjalnego potwierdzenia przyjęcia zaproszenia, niemniej mówi się, że para bierze je pod uwagę. Dodajmy, że byłby to pierwszy raz od dwóch lat, gdy razem udaliby się do Anglii.
Warto wiedzieć, że najważniejsze zaproszenie, czyli to na royalsowe świętowanie w Sandringham, jeszcze nie nadeszło. Zresztą, nawet gdyby Harry i Meghan je otrzymali, eksperci twierdzą, że wybiorą celebrowanie świąt w gronie rodziny matki księcia. A wszystko ze względu na zbyt napięte relacje. Niemniej, gdyby Sussexowie przybyli do Anglii, z pewnością mogłaby się nadarzyć okazja, by czując magię tego wyjątkowego czasu w roku, choć nieco złagodzić konflikt…
Ale jak będzie, zobaczymy niedługo.
Przeczytaj też: Księżną Kate targają „sprzeczne emocje”. Chodzi o jej ukochane dzieci
Wyświetl ten post na Instagramie
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej