Najgłośniejsze wydarzenie tego roku? W czołówce na pewno znajdzie się wesele Roksany Węgiel. Piosenkarka i jej mąż, Kevin Mglej, przysięgli sobie miłość aż po grób w minioną niedzielę. Z obszernych relacji w social mediach wiadomo, że przyjęcie było zorganizowane na naprawdę wysokim poziomie. Eleganckie dekoracje, ogromny tort, drogie auto, którym spod kościoła ruszyli państwo młodzi… Uwagę mediów przyciągnęły jednak najbardziej trzy kreacje panny młodej.
Nie jest żadną tajemnicą, że białe suknie Roksany pochodziły z butiku Izabeli Janachowskiej. Pierwszą była syrenka, ozdabiana koronką, w której 19-latka powiedziała sakramentalne „tak”. Druga to prosty model z kwiatowymi aplikacjami i rozcięciem, którą Roxie zaprezentowała podczas pierwszego tańca. Trzecią, czyli małą białą z piórami, założyła natomiast, by szaleć na parkiecie.
Przeczytaj też: Roksana Węgiel i Kevin Mglej wybrali diamentowe obrączki. Ich cena to ponad 100 tys. zł
Internauci zgodnie twierdzą, że każda z sukni robi wrażenie. A czy do gustu przypadła również Jessice Mercedes, blogerce modowej? Takie pytanie nowa uczestniczka „Azji Express” dostała od reporterki serwisu Jastrząb Post. Choć dziennikarka musiała pokazać 31-latce zdjęcia Roksany z dnia ślubu, influencerka szybko je oceniła.
Ta główna suknia piękna. Koronka, włoski klimat, Dolce&Gabbana. Amazing. Druga - krótka - klimat "sexy Las Vegas". Pokazana kobieca odsłona Roxie. A ostatnia to nimfa, ezoterycznie. Nimfa z Irlandii. Brakuje elfów – powiedziała Jemerced.
Blogerka przy okazji zdradziła, o jakiej sukni sama marzy.
Ja jakbym brała ślub to w sukience jak Carrie Bradshaw, tylko bez martwego ptaka na głowie. Ale o ślubie nie myślę. Póki co kupiłam wózek dla dziecka dla psa – dodała.
Przeczytaj też: Tyle kosztowały trzy suknie ślubne Roksany Węgiel. Cena zaskakuje
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie