Sara Boruc w polskiej przestrzeni medialnej jest od dawna. 39-latka weszła do show-biznesu jako żona piłkarza, Artura Boruca. Niemniej pozycja WAGs nie była dla niej wystarczająca. Celebrytka postanowiła więc samodzielnie zapracować na swoje nazwisko i sukces. Co zresztą jej się udało – chociażby w świecie mody. Najpierw swoich sił próbowała jako projektantka biżuterii, niemniej gdy wzięła się za tworzenie ubrań, jej nazwisko (panieńskie) poznał cały świat. Dziś w jej projektach chodzą największe gwiazdy, w tym między innymi Selena Gomez czy Chiara Ferragni. Czy jej kolejny biznes również okaże się strzałem w dziesiątkę? Jedno jest pewne – jej nowa branża jest teraz w rozkwicie.
Przeczytaj też: Gwiazdy w zjawiskowych kreacjach na gali MET 2024. Kto wyglądał najlepiej?
Od pewnego czasu wiele pisze się na temat tego, że Polacy coraz chętniej inwestują swoje pieniądze w hiszpańskie nieruchomości. Więcej słońca, cieplejsze dni, morze, ocean… czego chcieć więcej? Być może polskiej agencji nieruchomości, która pomoże znaleźć wymarzone lokum i załatwić wszelkie formalności. A przynajmniej tak mogła pomyśleć Sara Boruc, współzałożycielka firmy „Mannei Estate”.
Styl życia w Los Angeles, europejska jakość. Witamy w Marbelli – czytamy na Instagramie agencji.
Co proponuje nam 39-latka? Nieruchomości, w większości luksusowe. Wszystkie propozycje czterech kątów znajdują się na terenie Hiszpanii – w rejonach Marbelli, Malagi, Costa del Sol czy Sotogrande. Czy za pomoc w znalezieniu wymarzonej posiadłości trzeba dużo zapłacić? Nic z tych rzeczy. Agencja nie pobiera opłat za tę usługę przy zakupie nieruchomości.
Doby pomysł na biznes?
Przeczytaj też: Małgorzata Rozenek-Majdan publikuje zdjęcie z koleżankami i wywołuje burzę w sieci: „Jak klony”
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie