Anna Mucha i Kuba Wojewódzki tworzyli niegdyś jedną z najpopularniejszych par w polskim show biznesie. Ich uczucie nie przetrwało jednak próby czasu, a obecnie oboje realizują się w innych relacjach. Aktorka była jednak w ostatnim czasie gościem w programie Wojewódzkiego, gdzie zdecydowała się wrócić wspomnieniami do czasów ich związku. Sprawdź, co powiedziała.
Zobacz także: To ON zagra nowego Jamesa Bonda!
Kuba Wojewódzki wrócił na antenę z nowymi odcinkami swojego show. Wczorajszym gościem formatu była Anna Mucha, czyli była dziewczyna prowadzącego programu. Mucha i Wojewódzki spotykali się w latach 2003-2007, a dziennikarz nie ukrywa, że nadal jest dla niego ważna. Teraz Mucha postanowiła rzucić trochę światła na okres zaraz po ich zerwaniu. „Ja nie wiem, czy ja wam kiedyś o tym opowiadałam. To jest dopiero perwersja i po prostu szczyt bezczelności” – zaczęła aktorka i ujawniła sekret relacji z prowadzącym show. Gwiazda „M jak miłość” przyznała:
Czy wy sobie wyobrażacie, że jak się rozstaliśmy, to ja się przeniosłam parę ulic dalej, do innej części Warszawy i Kuba wykupił bilbord naprzeciwko mojego mieszkania nowego z olbrzymią okładką „Playboya” w tym czasie, w otoczeniu innych dziewcząt. Za każdym razem, jak wychodziłam z mieszkania... Dlatego się potem przeniosłam do Nowego Jorku…
Wojewódzki postanowił obrócić jej słowa w żart i powiedział do Andrzeja Seweryna, który zasiadł na kanapie obok Muchy:
To nie jest prawda, ale bilbord drogo mnie kosztował.
A Ty oglądasz nowy sezon programu Kuby Wojewódzkiego?
Zobacz także: Polscy piłkarze rozdają autografy przed zgrupowaniem (ZDJĘCIA)
Źródło: Plotek.pl