Katarzyna Bosacka w poprzednim roku rozstała się ze swoim mężem, Marcinem Bosackim. Media donosiły wówczas, że ukochany specjalistki od żywienia miał odejść do innej kobiety. Bosacka nie ukrywała, że rozwód jest dla niej traumatycznym przeżyciem. W ostatnim wywiadzie ponownie wypowiedziała się w tej kwestii. Jak się okazuje, może liczyć na wsparcie siostry byłego męża.
Zobacz także: Polscy piłkarze rozdają autografy przed zgrupowaniem (ZDJĘCIA)
W poprzednim roku show biznes zelektryzowała informacja o rozwodzie Katarzyny Bosackiej z dotychczasowym partnerem. Para była małżeństwem od kwietnia 1997 r. do marca 2024 roku i doczekała się czwórki dzieci. Rozwód źle wpłynął na Katarzynę Bosacką. W jednym z wywiadów, którego udzieliła magazynowi „Pani” dziennikarka przyznała:
Rozwód to jest jedno z najgorszych doświadczeń w życiu człowieka. Nawet śmierć taty nie rozwaliła mnie tak jak to niespodziewane odejście.
Zdradziła także, że przez pogarszający się stan zdrowia musiała udać się do psychiatry. „Psychiatra uczciwie powiedział, że to może potrwać nawet dwa lata. Żebym dała sobie czas” – powiedziała w wywiadzie. Jak się okazuje, Bosacka w trudnych chwilach nadal może liczyć na siostrę swojego byłego męża, Annę Szczerbę. „Cenię Kasię za nieustający optymizm, niespożytą energię i przede wszystkim za dobre serce. Jest hojną i serdeczną przyjaciółką. Zawsze gotową pomóc. Wielokrotnie sprawdzoną w różnych sytuacjach. Znamy się niemal 30 lat, wychowałyśmy „razem” dziewięcioro dzieci” – powiedziała Anna Szczerba w wywiadzie dla „Pani”.
Pomimo całej tej trudnej sytuacji, kobiety nie chcą kończyć swojej przyjaźni, która trwa już wiele lat.
Zobacz także: To ON zagra nowego Jamesa Bonda!
Źródło: WP Kobieta/Pani