Janusz Palikot jest w trakcie promowania swojej książki. W ostatnim czasie w mediach pojawił się fragment publikacji, w którym polityk wspomina Magdę Gessler. Przytoczony cytat stawia restauratorkę w złym świetle. Gessler nie pozostawiła tego bez odpowiedzi. Wydała oświadczenie.
Zobacz także: Dorota Szelągowska przygotowuje się do egzaminu na prawo jazdy. Fani jej kibicują
Wczoraj wieczorem Magda Gessler zdecydowała się opublikować za pośrednictwem Instagrama oświadczenie, w którym odniosła się do zarzutów Janusza Palikota. Opublikowany fragment jego książki opisuje ich wspólną podróż do Hiszpanii i stawia restauratorkę w złym świetle. Magda Gessler nie czekała długo z odpowiedzią. W jej obszernym wpisie możemy przeczytać:
Od pewnego czasu są Państwo bombardowani dziwnymi informacjami na mój temat. Jest to okrutna, szargająca moje dobre imię, kampania promująca najnowszą „książkę” Pana Janusza Palikota, w której - bez mojej wiedzy i zgody - obsadził mnie w jednej z ról. Zresztą, pośród innych osób z tak zwanego show-biznesu. Mnie wystawił na początek, jako przynętę, byście Państwo zapłacili mu za tę „książkę”.
Następnie dodała:
Chciałabym oświadczyć, że informacje przekazywane na mój temat przez Pana Palikota, mają taką wiarygodność, jaką wiarygodność ma dzisiaj on sam jako biznesem, czy pracodawca.
Na koniec swojego oświadczenia Magda Gessler poinformowała, że nie będzie się więcej do tego odnosić. Sprawą zajmą się jej prawnicy.
Zobacz także: Suknia Igi Świątek osiągnęła zawrotną cenę na aukcji WOŚP
Wyświetl ten post na Instagramie