Blanka Lipińska od kilku dni zwiedza USA razem ze swoim partnerem, Pawłem Baryłą. Na Instastories dzieli się z fanami zarówno tymi widokami, które zrobiły na niej wielkie wrażenie, jak i tymi, które nieco ją rozczarowały. Do tej pierwszej grupy z całą pewnością należy Kanion Antylopy, znajdujący się na terenie rezerwatu plemienia Nawaho w stanie Arizona.
Rzeźbione przez opady i powodzie błyskawiczne piaskowce faktycznie wyglądają wręcz nierealnie, a każda fotografia, zamieszczona przez autorkę „365 dni”, spokojnie nadaje się jako tło ekranu w telefonie.
Zobacz także: „Jem raz lub dwa razy dziennie”. Blanka Lipińska opisała swój styl odżywiania
- Mam dla was całą masę przepięknych zdjęć na tapety do telefonów (…). Przy recepcji, kiedy odbieraliśmy nasze vouchery na tę wycieczkę, pani powiedziała: „There is no bad pictures in this canyon”. I to jest prawda, słuchajcie – zachwycała się autorka erotycznej trylogii.
Pamiątkowe fotografie z tego niezwykłego miejsca postanowiła także zamieścić na swoim profilu. – Zrobię coś, czego normalnie nie robię, czyli opublikuję zdjęcie z Pawłem, ponieważ nasz przewodnik zrobił nam tak piękne zdjęcia, że postanowiłam bez konsultacji z moim wspaniałym towarzyszem podzielić się z wami tym kadrem, bo jest naprawdę wyjątkowy – stwierdziła Lipińska.
W komentarzach pod postem nie zabrakło miłych słów:
„Ale pięknie!! Wy też piękni”
„Brak słów”
„Dream”
„Wow!”
Zobaczcie zdjęcia zamieszczone przez pisarkę. Robią wrażenie!
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/blanka_lipinska/?img_index=2)
Wyświetl ten post na Instagramie