Kariera Mai Bohosiewicz zaczęła się od aktorstwa. Zagrała w kilku komediach romantycznych i serialach. Ostatnio zadebiutowała również jako prowadząca „Love Never Lies Polska”, który okazał się wielkim hitem Netflixa. Obecnie największą pasją Bohosiewicz jest jednak własna marka odzieżowa, Le Collet. To właśnie jej poświęca każdą wolną chwilę.
Zobacz także: Maja Bohosiewicz wytatuowała sobie piegi. Pasują jej?
Obecnie Maja Bohosiewicz urządza swoją willę w Hiszpanii. Wcześniej wraz z rodziną przez kilka tygodni mieszkała z kolei w Dubaju. Zmiany destynacji ani przez chwilę nie odciągają jej jednak od obowiązków służbowych. Ostatnio podczas instagramowego Q&A internauci postanowili zapytać bizneswoman o pracoholizm.
Za pracoholizmem stoi zawsze ambicja i pracowitość, a obie te cechy uważam za cnoty. Finansowo nie musiałabym już nigdy pracować, jestem natomiast osobą, którą do życia napędzają kolejne projekty. Nie potrafię żyć inaczej i sprawia mi to ogromną radość. Przyjechałam do Hiszpanii i nie widziałam dzieci cztery dni, więc chciałam spędzić z nimi cały dzień aktywnie, zaczęłam pracować, jak zasnęły, skończyłam o 4:30 rano. Czułam się najlepiej na świecie, bo wiedziałam, że zrobiłam obie rzeczy, na których mi zależy. Dałam z siebie 100 procent w rodzinie i 100 procent w pracy
- wyjaśniła.
Podziwiacie jej podejście czy jesteście zwolennikami work-life balance?
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/majabohosiewicz/)