Ida Nowakowska, która póki co ma jedno dziecko, zawsze deklarowała, że marzy o wielodzietnej rodzinie. W najnowszym wywiadzie wyjaśniła jednak, że jej stanowisko w tej sprawie jest teraz nieco inne.
Zobacz także: Hanna Lis apeluje do lekarzy. „Jest tylko jedna klauzula sumienia”
Ida Nowakowska od lat związana jest z Telewizją Polską, gdzie pracuje jako jedna z prowadzących program „Pytanie na śniadanie”. Dziennikarka jest osobą wierzącą i rodzinną. Wcześniej deklarowała, że chce mieć gromadkę pociech. Wiele wskazuje jednak na to, że kiedy pojawiło się na świecie jej pierwsze dziecko, stanowisko Nowakowskiej nieco się zmieniło. Teraz w rozmowie z portalem Pomponik.pl podczas imprezy See Blogers powiedziała, co aktualnie myśli o kwestii powiększenia rodziny:
Bardzo doceniam wielodzietne rodziny, które się trzymają razem i pokazują taką prawdziwą siłę rodziny. Teraz naprawdę rozumiem, ile to jest pracy, to jest jakiś totalny armagedon mieć dużą rodzinę i to jest niezwykle trudne, choć przepiękne. Miałam okazję zamienić kilka słów z mamą z wesołą czwórką dzieci i dla mnie to jest niewyobrażalne w tym momencie, bo ja mam jednego synka, ale jest to wymagające. Tu potrzeba dużo cierpliwości.
Następnie dodała kilka słów o swoich planach związanych z drugim dzieckiem:
Chciałabym mieć bardzo, ale teraz też rozumiem, że trzeba bardzo świadomie do tego podchodzić. Zawsze marzyłam o tej dużej rodzinie, ale jak widać jeszcze nie mamy tego drugiego dzidziusia. Mam nadzieję, że będzie w jakimś momencie. Na pewno chciałabym mieć.
Ida Nowakowska wraz z mężem wychowuje 2-letniego syna, Maxa. Podczas wywiadu opisała, jaką jest mamą:
Ja nie jestem taką mamą, która chce tylko być i przeplatać się między różnymi rzeczami, które się dzieją w życiu synka, tylko chcę być najlepszą mamą, czyli obecną. Dlatego też zabieram Maksia wszędzie i jest blisko zawsze.
Zobacz także: Katarzyna Niezgoda wzięła ślub!
Wyświetl ten post na Instagramie