Roger Salla zdecydował się wziąć udział w gali Federacji High League. Mimo że mężczyzna jest sportowcem, Karolina Pisarek przyznała, że początkowo była przerażona faktem, że jej mąż będzie się bił. Modelka w rozmowie z Plotkiem zdradziła, co myśli o pomyśle ukochanego.
Zobacz także: Karolina Pisarek ze łzami w oczach mówi o swoich wynikach badań. Przekazała dobre wieści
Dla kobiety świadomość, że jej mąż będzie się bił, nie jest niczym przyjemnym. Karolina Pisarek w wywiadzie dla portalu Plotek.pl przyznała:
Przyznam, że na początku, kiedy federacja podsyłała przeciwników, byłam przerażona, bo byli to mężczyźni, którzy mają niemałe osiągnięcia sportowe. Końcowo rękawicy podjął się Haribo, który trenuje sporty walki od kilku lat. Kibicuję z całych sił i nie mogę doczekać się, aż Roger stanie w klatce i jego marzenie w pełni stanie się rzeczywistością.
Gwiada dodała:
Cieszę się, że mój mąż spełni swoje marzenie. Jako sportowiec jest „uzależniony” od bodźców związanych ze zdrową rywalizacją.
Modelka powiedziała, że jest dumna z męża, ponieważ całe wynagrodzenie za walkę zdecydował się przeznaczyć na cele charytatywne:
Jestem przede wszystkim dumna z męża, bo dużą część swojego wynagrodzenia przekazuje na cele charytatywne. To piękny gest!
Zobacz także: Wersow i Friz pokazali rodzinny portret. Fani: „To jest piękne”
Wyświetl ten post na Instagramie